Dzieci w lesie. A ich rodzice oceniają obozy „Wylogowanych”
Nie tylko problemy w relacjach z rówieśnikami czy rodzicami, ale i fala przemocy, samookaleczeń i samobójstw wśród dzieci i młodzieży z roku na rok się nasila. W debacie publicznej mówi się o niewystarczającej liczbie szpitali psychiatrycznych dla dzieci czy słabo dostępnej pomocy psychologicznej. Mniej uwagi poświęca się za to potencjalnej profilaktyce, sposobom zapobiegania tego, by dziecko nie zrobiło sobie czy innym krzywdy, by pobyt w szpitalu psychiatrycznym był ostatecznością. Środowiskiem naturalnym człowieka jest środowisko naturalne i im częstsze kontakty właśnie z naturą, tym łatwiej o równowagę psychiczną. Potwierdzają to rodzice, którzy wysłali własne dzieci na ten obóz.
19.04.2023 10:03
1