usc kalisz

Prezydent Krystian Kinastowski podzielił się na swoim profilu Facebook kilkoma danymi statystycznymi na temat Kalisza za ubiegły rok. Podał m.in. jakie imiona były najpopularniejsze i ilu kaliszan przyszło na świat.

Interesanci będą musieli uzbroić się w cierpliwość, bo w tej chwili w urzędzie już nic nie załatwimy od ręki – ostrzega Ewa Korach, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Kaliszu. 1 września wszystkie USC przeszły na pracę w nowym, centralnym systemie, bez możliwości wspomagania się starym. Kaliski urząd taką praktykę prowadzi już od marca i pomimo problemów, znajduje się w czołówce najlepiej radzących sobie ze zmianą urzędów w całym kraju.   

Było tak jak przewidywali urzędnicy. Pierwszego dnia funkcjonowania nie zadziałał nowy system Urzędu Stanu Cywilnego, co uniemożliwiło wprowadzanie do bazy nowych aktów. Z usterką walczyli urzędowi informatycy i konsultanci Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W najbliższych tygodniach a nawet miesiącach wcale może nie być lepiej.

Już od 1 marca, na mocy nowych przepisów, akty urodzenia, zgonu  i małżeństwa będzie można pobrać w dowolnym Urzędzie Stanu Cywilnego w całym kraju. To na razie teoria. Problem w tym, że z początku nowa baza danych będzie zupełnie pusta. Urzędnicy obawiają się, że to co miało ułatwić życie interesantom znacznie je utrudni, bo na dokumenty, które do tej pory dostawaliśmy „od ręki” przyjdzie czekać dwa tygodnie. 

Na łonie natury czy w innym wymarzonym miejscu – od przyszłego roku nowożeńcy będą mogli zawierać związek małżeński poza Urzędem Stanu Cywilnego. To nie jedyna rewolucyjna zmiana. Największą będzie wspólna baza danych, dzięki której akty stanu cywilnego będzie można  pobierać w dowolnym urzędzie na terenie kraju.

Urzędowy armagedon prognozuje na początku przyszłego roku kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Kaliszu. Od stycznia 2015 roku wszystkie akty urodzeń, zgonów i ślubów mają znajdować się w jednym ogólnopolskim rejestrze. Sęk w tym, że aktualnych baz lokalnych nie można do niego przenieść. – 2 stycznia nasze bazy przestaną istnieć, a centralny rejestr będzie kompletnie pusty – mówi Ewa Korach, kierownik USC w Kaliszu.

Kaliszanom zdarza się zmieniać nie tylko nazwiska, ale także imiona. I choć to przypadki niezwykle rzadkie, to jednak mają miejsce i dotyczą głównie osób dorosłych. Co nimi kieruje?