W sobotę, 25 czerwca o 18.00 wyruszą z pleszewskiego rynku, a w niedzielę, najpóźniej o 18.00 powinni podjechać przed Urząd Miasta we Władysławowie. - Mamy nadzieję, że dzięki naszej akcji, która jest pewnego rodzaju zakładem ze społeczeństwem „dojedziemy, czy nie dojedziemy”, Polska dowie się o Otylce i pomożemy jej zebrać fundusze. Nie ukrywam: my jesteśmy pewni swego, choć niektórzy mówią: nie dadzą rady – mówi inicjator akcji Tomasz.
Pleszewskich śmiałków przed ratuszem we Władysławowie powitają przedstawiciele władz nadmorskiego miasta. Wyczyn jest tym bardziej ekstremalny ze wzglądu na afrykański upał, z którym za dnia będą musieli walczyć kolarze podczas swojej trasy. Trzymamy kciuki za chłopaków i małą Otylię!
MG, fot. org.
Napisz komentarz
Komentarze