Wczoraj w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Kaszubskiej ruch był duży. Krwiodawców nie brakowało, jak to zwykle w piątki bywa, a mimo to półki w lodówkach z grupami 0 Rh -, A Rh-, B Rh – i AB Rh – są prawie puste. - Okres lata to okres trudny dla służby krwi, okres wakacji i urlopów. Mniej dawców zgłasza się do oddawania zarówno w Regionalnym Centrum jak i na akcjach wyjazdowych i w oddziałach terenowych, a zapotrzebowanie na krew wcale nie spada, a wręcz rośnie – mówi Krzysztof Korzeniowski, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu.
Niestety jest więcej wypadków drogowych i podczas prac w rolnictwie. Krwi przez cały rok potrzebują również chorzy. Zdają sobie z tego sprawę osoby, które odwiedziły wczoraj Centrum Krwiodawstwa przy ul. Kaszubskiej. - Ja regularnie oddaje krew, a w wakacje krew jest bardzo potrzebna, ponieważ jest coraz więcej wypadków – twierdzi Karolina Tułacz, krwiodawca. - Zdecydowałem się dość dawno temu i robię to regularnie, bo to krwawy sport i to jest interesujące – mówi z kolei Janusz Straszewski. – Chcę ratować innym życie przede wszystkim, poza tym to jest satysfakcja i… dzień wolny w pracy – dodaje Krzysztof Sagan.
Służba krwi, a nawet celebryci w kampanii społecznej „Twoja krew. Moje życie” przypominają o tym jak ważne jest oddawanie krwi. Zwłaszcza teraz. - Zachęcam, żeby przed wyjazdem na wakacje, przed wyjazdem na urlop odwiedzić najpierw, któryś z punktów, gdzie można oddać krew i spokojnie wypoczywać ze świadomością, że pomogliśmy komuś i, że w okresie lata dla nikogo krwi nie zabraknie – mówi dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu.
Pomóc potrzebującym i przy okazji wykonać podstawowe badania można w poniedziałek od godziny 7.00 do 16.00 i od wtorku do piątku od godziny 7-14 w siedzibie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ulicy Kaszubskiej i w każdy piątek w krwiobusie przed Galerią Amber między godziną 13.00 a 18.00, a także podczas innych akcji wyjazdowych organizowanych przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
ESA, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze