Festiwal w Ostródzie to największe wydarzenie związane z muzyką disco polo w Polsce. Odbywa się już od 21 lat i przyciąga prawdziwe tłumy. Jak podają organizatorzy, przez tegoroczną edycję Festiwalu przewinęło się około 50 tysięcy osób! Przy tak ogromnej publiczności nagrodę za wkład i rozwój muzyki tanecznej odebrał kaliszanin, Robert Balcerzak.
Zawsze w cieniu sławnych zespołów
– To jedna z najlepszych chwil w moim życiu –napisał zaraz po otrzymaniu nagrody Robert Balcerzak na swoim profilu na facebooku. -Myślę że każdy aranżer, producent czy realizator cieszy się, że jego praca - w moim przypadku 20 lat w dźwięku - jest w jakiś sposób zauważona. Gdyby tak naprawdę nie my - producenci, nie byłoby wielu zespołów, ponieważ większa cześć z nich nie potrafi sama stworzyć muzyki i tutaj "nasza" rola. Dlatego cieszę się, że czasem pokażą nas światu, że istniejemy. Oprócz mnie jest paru świetnych producentów tej muzyki w Polsce, którzy też powinni być docenieni. Cieszę się, że mogę sie przyczyniać do popularyzacji muzyki tanecznej w Polsce i na świecie. Nasze produkcje są na światowym poziomie produkcyjnym. Fakt, że u nas jest inna muzyka - jesteśmy Słowianami i w naszych sercach jest charakterystyczna melodyka. Produkcyjnie jest jednak bardzo dobrze i będzie jeszcze lepiej – mówi nam Robert Balcerzak.
W Ostródzie oprócz kaliszanina tryumfował zespół Akcent i jego frontman Zenon Martyniuk. Przez dwa dni festiwalu zespół zgarnął wszystkie możliwe nagrody. Fani disco polo bawili się jeszcze przy występach takich gwiazd muzyki tanecznej jak Boys, Weekend czy Milano. Festiwal w Ostródzie transmitowany był przez kanał telewizyjny Polo TV.
Vice Versa
Przygoda Roberta z tworzeniem muzycznych utworów zaczęła się jeszcze w kaliskim Technikum Budowy Fortepianów. – Założyłem wtedy z kolegą zespół. Graliśmy głównie na imprezach okolicznościowych: wesela, zabawy, bale. Chcieliśmy wejść na rynek, musieliśmy wejść z czymś nowym. Ja zacząłem komponować i poznawać wiele zespołów – wspomina Robert.
Później wszystko potoczyło się bardzo szybko. Robert pisał już muzykę nie dla swojego zespołu, lecz dla innych. Studiował wychowanie muzyczne w Kaliszu. Przez lata wyspecjalizował się przede wszystkim w muzyce disco polo. Dziś jest jednym z jej czołowych aranżerów i kompozytorów. Pracuje w swoim studio w Pawłówku, tuż za Kaliszem. Jego klienci to przede wszystkim zespoły pochodzące ze wschodniej Polski. - Przez „palce” przewinęło mi się bardzo dużo zespołów, między innymi: Boys, Mirage, Verdis, don Vasyl – wymienia Robert. Na pewno było ich już kilkadziesiąt. Rocznie Robert tworzy i aranżuje blisko 200 utworów. Dziś wszystko głównie odbywa się dzięki komputerowym programom i trwa od kilku godzin do 3 dni.
W minionym roku Robert wraz z wokalistą, z którym już wcześniej współpracował, założył zespół Vice Versa. Kaliszanin jest w nim kompozytorem, aranżerem, a także drugim wokalistą. Pisze również teksty. - Chcemy wypełnić lukę na naszym rynku muzycznym. Muzyka, którą tworzymy, utrzymana jest w stylu eurodance – dodaje Robert. – Moje zawodowe cele to produkcje dla zespołów, tak jak było to do tej pory oraz wydanie, promocja materiału naszego autorskiego projektu Vice Versa - zdradza nam Robert.
Na początku sierpnia ukaże się nowy klip grupy Vice Versa, który usłyszymy stacjach tv oraz rozgłośniach radiowych promujących gatunek disco polo.
Agnieszka Gierz, fot. Robert Balcerzak/fb, wideo: Magazyn Miejski
Napisz komentarz
Komentarze