Pierwszy tydzień okresu przygotowawczego to dla kaliszanek zajęcia wprowadzające i praca głównie nad motoryką. Do piątku trenować one będą dwa razy dziennie w hali, a także w terenie. Potem pojadą na blisko 10-dniowe zgrupowanie do Gołuchowa, gdzie jednostkom treningowym towarzyszyć będą mecze sparingowe. – Dziewczyny są zmotywowane i zdeterminowane do tego, żeby ciężko pracować i jak najlepiej przygotować się do sezonu – podkreśla trener Daniel Przybylski.
Według wstępnego planu przygotowania miały ruszyć po 15 sierpnia, ale z uwagi na zgłoszenie zespołu do rozgrywek pierwszej ligi zostały przyspieszone. – Zaczęliśmy tydzień wcześniej, ale poza tym nic się nie zmienia. To taka miła niespodzianka, że tak naprawdę planowaliśmy przygotowania do drugiej ligi, a tymczasem okazało się, że zagramy w pierwszej. Jesteśmy dobrej myśli – mówi nam szkoleniowiec.
Z zespołem trenują cztery nowe zawodniczki. Z pierwszoligowego Chemika Police do MKS-u przeniosły się dwie przyjmujące – Hanna Łukasiewicz, która w poprzedniej ekipie pełniła rolę kapitana, oraz pleszewianka Sylwia Grobys, związana kilka lat temu z MKS Calisia. Na rozegraniu w kaliskiej drużynie występować będzie Magdalena Karpińska, wychowanka UKS Środa Wlkp., a ostatnio zawodniczka pierwszoligowych Karpat Krosno. Za atak odpowiadać natomiast będzie pochodząca z Malborka Justyna Zemlik, która zeszły sezon spędziła w KS Murowana Goślina. – Dla naszego zespołu to duże wzmocnienia. Kadra nie jest jeszcze zamknięta. Szukamy doświadczonej środkowej – wyjawił trener Przybylski. W treningach pod jego okiem uczestniczą też juniorki Ambera – rozgrywająca Martyna Felińska i libero Paulina Borgiasz.
Tymczasem z drużyną rozstały się Karolina Janczak, Aleksandra Egiert i Aleksandra Harabasz. W trakcie sezonu do treningów powinny z kolei wrócić Marta Pytlarz, Anna Głowiak i Magdalena Pacyna-Fedorów. W roli grającej drugiej trener nie zobaczymy natomiast Edyty Kucharskiej. Jej obowiązki przejęła Marta Kuehn-Jarek, która funkcję szkoleniową łączyć będzie z grą na pozycji libero.
Rozgrywki pierwszej ligi wystartują 1 października. Na mecz inauguracyjnej kolejki kaliszanki udadzą się najprawdopodobniej do Krakowa. Pierwsze spotkanie w Arenie rozegrają 12 października przeciwko ekipie z Opola. Wkrótce będzie znany pełny terminarz gier na zapleczu Orlenligi.
– Bardzo ciężko określić możliwości pozostałych zespołów, bo wiele z nich zmieniło praktycznie cały skład. Z pewnością mocna będzie drużyna z Krakowa i myślę, że ona może rozdawać karty. Zagrają tam zresztą dwie kaliszanki. My startujemy z pozycji beniaminka i uważam, że sprawimy wiele ciekawych niespodzianek – zakończył Daniel Przybylski.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze