Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Czkawka po pucharze FOTO

KKS przeważał w starciu z Chemikiem Bydgoszcz, ale w ostatecznym rozrachunku nie zgarnął choćby punktu. Goście wypunktowali kaliszan w końcówce, zdobywając wtedy dwa gole na wagę trzech oczek. – Odbija nam się czkawką pucharowy mecz z Pogonią Szczecin – twierdzi trener ekipy znad Prosny, Piotr Morawski.
Czkawka po pucharze FOTO

Przed meczem wydawało się, że wywalczenie kompletu punktów będzie dla KKS-u piłkarskim obowiązkiem. Chemik Bydgoszcz nie jest bowiem zaliczany do ligowych tuzów, więc remis na boisku przy Wale Matejki z pewnością brałby w ciemno. Tymczasem już pierwsza połowa pokazała, że grając bez ofensywnych żądeł w postaci kontuzjowanych Joshuy Baloguna i Rafała Jankowskiego gospodarze mogą mieć problemy z nastawionymi na przeszkadzanie gośćmi. Do przerwy kaliszanie wypracowali sobie zaledwie dwie klarowne sytuacje, co jak na faworyta rywalizacji nie było oszałamiającym wyczynem. Wszystko, co istotne w pierwszej części meczu, działo się w premierowym kwadransie. Najpierw mocny, płaski i zarazem niecelny strzał oddał Łukasz Grabowski, a nieco później równie silnie przymierzył Konrad Chojnacki, tyle że wprost w strzegącego bramki Chemika Pawła Laskowskiego. – Myślę, że czkawką odbija nam się środowy mecz z Pogonią Szczecin w Pucharze Polski, bo po nim mieliśmy tylko dwa dni odnowy i zaledwie jeden trening. Gdyby to spotkanie z Chemikiem odbyło się jutro, to być może miałoby inny przebieg – przyznaje trener Piotr Morawski.

W drugiej połowie KKS podkręcił tempo i znacznie częściej gościł pod polem karnym przyjezdnych. Ze skutecznością nadal był jednak na bakier, co już w 48. minucie potwierdził Iwelin Kostow, kończąc koronkową akcję uderzeniem w poprzeczkę. Rozregulowane celowniki w kolejnych sytuacjach mieli zaś Marcin Lis i Błażej Ciesielski. Ten drugi po znakomitym zagraniu Kostowa za linię obrony. Szczęścia zabrakło też Stajko Stojczewowi, którego na linii bramkowej powstrzymał jeden z obrońców Chemika, oraz Damianowi Czechowi, którego atomowy strzał z blisko 30 metrów sparował na róg Laskowski. – Nie można powiedzieć, że nie mieliśmy sytuacji, bo one były i to mnóstwo. Brakowało jednak wykończenia – zauważa opiekun niebiesko-biało-zielonych.

O tym, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, kaliszanie przekonali się na własnej skórze w końcowych fragmentach sobotniego spotkania. Mający niewiele do powiedzenia w ofensywie goście skwapliwie czekali na swoją szansę i w końcu ją otrzymali. W 83. minucie Chemik wyprowadził jedną z nielicznych w całym meczu kontr, którą na gola zamienił Robert Kawałek, choć kto wie, czy w momencie podania nie znajdował się on na spalonym. Miejscowi starali się szybko odpowiedzieć, ale wszelkie ich próby spełzły na niczym. Także ta z 85. minuty, gdy Jakub Budrowski obił poprzeczkę. I znów za brak skuteczności gospodarze zostali skarceni. W piątej minucie doliczonego czasu gry, gdy wszelkie siły rzucili do ofensywy, nadziali się na kontratak, bez trudu sfinalizowany przez Patryka Nowaka.

– Nie ma co robić dramatu. Gdyby nie było sytuacji, a gra byłaby mizerna, to wtedy moglibyśmy się martwić. Trudno, takie mecze też się zdarzają. Po prostu widać było zmęczenie i tyle. Głowy do góry i jedziemy dalej – podsumował Piotr Morawski.

W ekipie „trójkolorowych” zadebiutował w sobotę Mateusz Stefaniak. To 21-letni napastnik, który ostatnie dwa sezony spędził w B-klasowej Pandzie Pamięcin, a wcześniej pracował z trenerem Morawskim w Calisii. Przeciwko Chemikowi miał nawet dwie bramkowe okazje, ale najpierw jego uderzenie obronił golkiper, a w końcówce minimalnie chybił kąśliwie uderzając zza linii „szesnastki”. – Mateusz potrzebuje ogrania, ale na treningach wygląda bardzo dobrze, dlatego zdecydowaliśmy się dać mu dzisiaj szansę. Wierzymy, że z każdym kolejnym meczem będzie prezentował się coraz lepiej – ocenia szkoleniowiec kaliskiego trzecioligowca.

KKS ma kilka dni na wyciągnięcie wniosków z sobotniej wpadki. W sobotę, 20 sierpnia, wyruszy do Trójmiasta, gdzie dzień później zagra z Bałtykiem Gdynia.

Michał Sobczak

***

KKS Kalisz – Chemik Bydgoszcz 0:2 (0:0)
Bramki:
0:1 Robert Kawałek 83. min, 0:2 Patryk Nowak 90+5. min.
Żółte kartki: Chojnacki (KKS) oraz Kostiuk, Włosiński (Chemik). Sędziowali: Łukasz Słoma oraz Aleksander Guzik i Michał Arentewicz (Poznań). Widzów: 400.
KKS: Folc – Domagalski, Czech, Gawlik, Grabowski – Ciesielski, Lis, Grzesiek (53. Budrowski), Kostow, Stojczew (74. Balcerzak) – Chojnacki (59. Stefaniak).
Chemik: Laskowski – Frasz, Raszka, Kostiuk, Michalski (86. Włosiński) – Rysiewski, Maziarz, Olszewski, Kawałek (89. Nowak), Janicki (66. Jarzembowski) – Kot (63. Born).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 22°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Koniec z brakiem pieniędzy! Nasza pożyczka hipoteczna dla firm i rolników to innowacyjne rozwiązanie, które gwarantuje sukces każdemu przedsiębiorcy. Oszczędzisz wiele energii, czasu i osiągniesz, to o czym wszyscy marzą – realizację potrzeb Twojej firmy i niezależność finansową. Wystarczy, że rozpoczniesz z nami współpracę. Już dzisiaj dołącz do firm i gospodarstw rolnych, które zrealizowały swoje marzenia. Sprawdź teraz! Czynniki wyróżniające naszą ofertę: 1. zabezpieczenie tylko na hipotece (wpis w dziale IV księgi wieczystej, tak jak w banku) 2. najniższy koszt umowy od 28% rocznie 3. najszybszy czas realizacji i wypłaty 4. pomoc w przygotowaniu dokumentów na każdym etapie współpracy 5. elastyczność oferty w zakresie warunków spłaty 6. jasne warunki umowy bez „gwiazdek i drobnego druku” 7. żadnych ukrytych kosztów 8. szeroki przedział kwotowy ( od 50.000 zł do 2.000.000 zł) Dodatkowe korzyści dla Państwa wynikające z podjętej współpracy: 1. Specjalizujemy się w procesach restrukturyzacji i oddłużaniu nieruchomości 2. Na życzenie klienta dokonujemy szybkiego zakupu nieruchomości 3. Na życzenie klienta pokryjemy koszt umowy notarialnej 4. Nie weryfikujemy Państwa baz w BIK, BIG, KRD, ERIF i innych 5. Akceptujemy/spłacamy zajęcia komornicze, hipoteki i prywatne zobowiązania 6. Wszyscy nasi klienci otrzymują bezpłatne konsultacje i pomoc prawną 7. Każdego klienta traktujemy indywidualnie i z należytą starannością Nasze pożyczki hipoteczne oferujemy pod następujące zabezpieczenia: Grunty rolne, grunty komercyjne, działki deweloperskie, działki budowlane, lokale mieszkalne, domy mieszkalne, kamienice mieszkalne, biurowce, obiekty magazynowe, obiekty sportowe, obiekty uzdrowiskowe, hotele, motele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe, zakłady usługowe oraz zakłady produkcyjne, pojazdy użytkowe i rolnicze posiadające dowód rejestracyjny. Kontakt: Tel. 577-873-616, email: [email protected] Więcej informacji na stronie: https://podhipoteke24.pl/