Do zdarzenia doszło w minioną sobotę przed Kościołem św. Marcina w Kępnie. O godzinie 15:45 dyżurny policji odebrał zgłoszenie o mężczyźnie, który zakłóca uroczystość ślubną, grozi przedmiotem przypominającym broń palną młodej parze i gościom. - Policjanci natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. Zastali tam mężczyznę w średnim wieku, który był w stanie silnego wzburzenia. Nie pozwolił policjantom realizować podjętych czynności twierdząc, że jest Komendantem Głównym Policji oraz pracownikiem tajnych służb. Poinformował także policjantów, że ma broń. Chciał "rozwalić" rozpoczynające się właśnie uroczystości ślubne, najprawdopodobniej z uwagi na fakt, że jako członek rodziny nie został na nie zaproszony – przekazuje nam st. sierż. Anna Lubojańska, rzecznik prasowy kępińskiej policji.
Mężczyzna miał przy sobie wiatrówkę i nóż.
Policjanci sprawdzili samochód, którym mężczyzna przyjechał pod Kościół. Odnaleźli w nim nóż oraz broń koloru czarnego - najprawdopodobniej wiatrówkę. - Mężczyzna został obezwładniony za pomocą chwytów obezwładniających i przewieziony na kępińską komendę. Był nie tylko w stanie po użyciu alkoholu - ponad 0,4 promila w wydychanym powietrzu - ale także w stanie silnego zdenerwowania, a kontakt z nim stawał się coraz bardziej utrudniony – relacjonuje rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kępnie.
Ostatecznie przeprowadzona konsultacja lekarska potwierdziła przypuszczenia i informacje funkcjonariuszy - mężczyzna chorował i miał problemy psychiczne. W asyście policji został natychmiast przewieziony do specjalistycznego zakładu. Policjanci zabezpieczyli posiadane przez niego przedmioty. Postępowanie prowadzi KPP Kępno.
AG za KPP w Kepnie, fot. pixabay, KPP w Kępnie
Napisz komentarz
Komentarze