Pomimo panującej szczególnie upalnej pogody, która z pewnością nie stanowiła wymarzonych warunków do oddawania krwi, krwiodawcy nie zawiedli. Ograniczenia związane z wiekiem i stanem zdrowia spowodowały, że spośród ponad 40 chętnych zarejestrowane zostały 34 osoby. W niedzielę jako pierwsza i zarazem po raz pierwszy w swym życiu krew oddała Małgorzata Maciołek, dołączając tym samym do krwiodawczej rodziny. Równocześnie bezcennym lekiem dzielili się Franciszek Kostrzewa i Zbyszek Sołtysiak, działacze PCK mający po kilkadziesiąt litrów oddanej krwi. Ostatecznie „lekiem życia” w tym dniu podzieliło się 29 osób, wśród których było 9 dawców pierwszorazowych. Pozyskano 13,05 l krwi. Dla wszystkich dawców organizatorzy przygotowali drobne upominki i podziękowania.
Warto podkreślić symboliczny wymiar niedzielnej akcji, poprzez nawiązanie do postaci kanonizowanej przed tygodniem patronki parafii – Matki Teresy z Kalkuty, która mówiła, że „dawać samego siebie to więcej, niż tylko dawać”, a swoim życiem ukazywała postawę służby na rzecz człowieka będącego w potrzebie. Idea honorowego krwiodawstwa w swym wymiarze bezinteresownej ofiarności i niesienia pomocy chorym, czy ofiarom wypadków stanowi więc inny sposób wyrażenia tej postawy dzielenia się swoim życiem – podkreślali ks. dr Włodzimierz Guzik, proboszcz parafii oraz Janusz Sibiński, przewodniczący Rady HDK.
Łącznie w wyniku zorganizowanych przez kaliską Rejonową Radę Honorowego Krwiodawstwa PCK tegorocznych letnich akcji w Kaliszu, Opatówku i Stawiszynie pozyskano 114 litrów krwi od 258 dawców, wśród nich grupę 60 osób stanowili dawcy pierwszorazowi.
Janusz Sibiński, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze