Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rewitalizacja podwórka, ale nie ludzi ZDJĘCIA

Miało być wzorcowo wykonanym początkiem rewitalizacji miasta i pilotażowym programem rewitalizacji nie tylko budynków, ale także ludzi. Podwórko przy ul. Grodzkiej zostało wyremontowane, ale z efektów tych prac nie do końca są zadowoleni zarówno żyjący tam kaliszanie, jak i urzędnicy odpowiedzialni za ten projekt. Ci pierwsi wskazują na szereg fuszerek i niefunkcjonalnych rozwiązań, urzędnicy zaś twierdzą, że mieszkańcy nie potrafią w pełni docenić tego, co dostali. Dlatego zapowiadają dalsze prace, tym razem na żywej tkance podwórka, czyli… bezpośrednio na ludziach.
Rewitalizacja podwórka, ale nie ludzi ZDJĘCIA

Najpierw ankiety, później konsultacje społeczne, spotkania, rozmowy z mieszkańcami podwórka przy Grodzkiej. Remont tej przestrzeni miał być pierwszym etapem rewitalizacji Kalisza. Prace trwały równo rok. Na remont wydano niemało, bo 140 tys. Efekt? - To miało być dla dzieci, dla kaliszan, a jak to jest zrobione? Każdy widzi – mówi nam jeden z mieszkańców kamienicy. - Dla mnie bez zarzutów, jest ładna kostka brukowa – uważa mieszkanka ul. Grodzkiej. -  Czy to jest dobra zmiana czy zła? To jest zła zmiana – twierdzi inna. - Piaskownica wysoka na metr, jak tam dziecko ma wejść? Moja córka nie ma jak tam się bawić. To piaskownica chyba tylko dla kotów, bo koty tam wchodzą i się załatwiają.

Nie „zrewitalizowali się” tylko mieszkańcy

Takich komentarzy nie rozumie Izabela Grześkiewicz, kierownik Biura Rewitalizacji Urzędu Miejskiego w Kaliszu. – Ja nie mogę powiedzieć, że rewitalizacja się nie udała. Zakończyliśmy pewien etap estetyzacji tej przestrzeni, natomiast kolejną sprawą jest praca z mieszkańcami – zapowiada Grześkiewicz. Bo właśnie mieszkańcy, w oczach urzędników, są najsłabszym ogniwem pilotażowego programu rewitalizacji.  - Ta zmiana elewacji, zmiana nawierzchni nie do końca powoduje to, że wszyscy nagle staną się mili, szczęśliwi, zgodni. Problem w tym, że w tej kamienicy mieszkańcy są wzajemnie skonfliktowani w większym czy mniejszym stopniu – dodaje Izabela Grześkiewicz.

Ludzie, jak to ludzie. Jak na setkach podobnych podwórek, z podobnymi problemami i z odmiennym zapatrywaniem na otaczającą rzeczywistość. Na podwórku odnowiono nawierzchnię, odremontowano elewację kamienicy, posadzono trochę zieleni, powstał mini plac zabaw z piaskownicą, ale ta z jednej strony umożliwia zabawę dzieci niepełnosprawnych, z drugiej wydaje się za wysoka dla młodszych pociech. Nie wszystkim wszystko się podoba, dlatego urzędnicy zapowiadają przejście do drugiego etapu: rewitalizacji ludzi. Włącznie z pokazaniem jak z pięknego i nowego podwórka korzystać.

Regulamin korzystania z podwórka

- Na pewno będziemy chcieli się spotkać jeszcze raz z mieszkańcami, poznać ich oczekiwania - zapowiada Izabela Grześkiewicz, kierownik Biura Rewitalizacji. - Być może trzeba będzie stworzyć regulamin korzystania z tego podwórka, zasad. Chcielibyśmy, żeby mieszkańcy sami wypracowali sobie pewne zasady, a potem ich przestrzegali.

Aż nieprawdopodobne, że mieszkańcy do tej pory obyli się bez specjalnego regulaminu i zasad. Ale od teraz żyją w zrewitalizowanej rzeczywistości, która widocznie wymaga nowych zachowań. Niestety pozostałym kaliszanom, póki co, nie będzie dane zaznać tej atmosfery i ocenić pierwszy etap rewitalizacji.

Modelowe, ale nie do pokazania

Rewitalizację przy Grodzkiej nazwano „modelową”, ale poza mieszkańcami okolicznych kamienic efektów nikt więcej nie zobaczy, bo podwórko jest zamknięte ciężką bramą, a na jej otwarcie na razie nie ma co liczyć. - Termin ewentualnego otwarcia tego podwórka nie został jeszcze wyznaczony. A czy będzie w ogóle takie wydarzenie? Trudno mi w tym momencie na to pytanie odpowiedzieć – przyznaje Izabela Grześkiewicz.

Kierownik, która od lutego zajmuje się rewitalizacją, a tę funkcję przejęła po poprzednim specjaliście Krzysztofie Zientalu, informuje, że Miasto, w szerokich konsultacjach społecznych, opracowuje Gminny Program Rewitalizacji. Dokument określi, w jakim kierunku pójdą kolejne prace rewitalizacyjne i skąd wziąć na nie pieniądze.  

M. Spętany, PSO, fot. PSO


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 17°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama