Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Łódzka z poślizgiem ZDJĘCIA

To nie będzie dobra informacja dla kierowców. Przedłuży się remont ulicy Łódzkiej, czyli nie uda się zakończyć wszystkich prac w tym miesiącu. Drogowcy tłumaczą, że wszystko przez problemy z siecią energetyczną i złą pogodą. Zapewniają jednak, że 1 listopada na Cmentarz Tyniecki będzie można dojechać bez większych niż w latach poprzednich przeszkód.
Łódzka z poślizgiem ZDJĘCIA

Wszystko miało być gotowe przed 1 listopada. Jednak teoria jedno, a praktyka drugie. Dlatego termin zakończenia prac się przedłużył, choć jeszcze przed Wszystkimi Świętymi drogowcy chcą, by po stronie cmentarza - na długości od ul. Miłej do mostu na Swędrnii - pojawił się chodnik. Po drugiej stronie chodnik oraz ścieżka rowerowa mają być wybudowane do PZMOT-u. Pozostały fragment jezdni - do ul. Rajskowskiej oraz przystanek autobusowy będą remontowane już w listopadzie. – Chcemy, ażeby na całej szerokości remontowanej ul. Łódzkiej - od ul. Miłej do rzeki Swędrnii - była ułożona warstwa wyrównawcza bitumiczna i aby cała jezdnia była wolna od jakichkolwiek przeszkód. Wykonane zostanie tymczasowe oznakowanie, które zapewni właściwą organizację ruchu – zapewnia Krzysztof Gałka z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu.

Z czas święta pasy zewnętrzne, tak jak w latach poprzednich, zostaną zamienione na parkingi. Drogowcy na ul. Łódzką wrócą 3 listopada. Wtedy zostanie dokończony chodnik i ścieżka rowerowa od PZMOT-u do ul. Rajskowskiej.

Remont wiązać się będzie także z budową nowych zatok przystankowych, zjazdów i montażem oświetlenia. Koszt prac wyniesie 4 miliony złotych. Minimum 50% ma zostać sfinansowane z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.

AW, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 17°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama