Do pierwszego potrącenia doszło około godz. 15.00 u zbiegu ulic Harcerskiej i Dobrzeckiej. Jadący w kierunku Rogatki 22-letni kierowca mercedesa potrącił przechodzącego przez pasy ojca z małym dzieckiem. – Na szczęście 34-latek i jego 3-letni syn nie odnieśli obrażeń – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Za rżące naruszenie przepisów ruchu drogowego kierowcy zatrzymano prawo jazdy.
Poważniej skończyło się drugie zdarzenie, do którego doszło o 18.00 na ul. Serbinowskiej. Kierowca samochodu marki Rover, jadąc od strony ul. Górnośląskiej w kierunku al. Wojska Polskiego, uderzył w przechodzącego przez pasy 14-latka. Chłopiec trafił do szpitala, w którym przebywa do dziś. Uskarża się na bóle nogi i głowy, ale prawdopodobnie nie dolega mu nic poważnego. - Doznał ogólnych potłuczeń, dlatego zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję drogową – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz. – Kierowca był trzeźwy, zatrzymano mu uprawnienia do kierowania.
Tego samego dnia na ul. Częstochowskiej potrącona została 76-letnia rowerzystka. Według ustaleń policji, kobieta gwałtownie skręciła z chodnika na przejście dla pieszych, chcąc przejechać na drugą stronę. Wjechała wprost pod koła citroena. Ze złamaniami trafiła do szpitala.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze