Zabezpieczenie, czyli szklane płyty, ma być gotowe do 13 grudnia - daty wprowadzenia stanu wojennego. Obok napisu pojawi się także tablica informująca w języku polskim i angielskim o autorze hasła, którym najprawdopodobniej był Bogusław Śliwa – prawnik, który ze względu na swoją działalność w podziemiu wyjechał w latach 80-tych do Szwecji i tam zmarł.
Tablica będzie też przypominała historię powstania napisu. Ten pojawił się na budynku kaliskiego sądu w stanie wojennym. Został wykonany trudno zmywalną farbą. Słowa wielokrotnie próbowano usunąć. Ostatni raz taki pomysł pojawił się w czasie odnawiania frontu zabytkowego gmachu. Wtedy zaproponowano, by napis zdjąć i umieścić w Muzeum, a w jego miejsce ulokować tablicę pamiątkową. Od początku propozycję negował poseł Jan Mosiński, wtedy przewodniczący NSZZ Solidarność, któremu udało się powstrzymać przeniesienie oryginału. Teraz, także na wniosek posła Prawa i Sprawiedliwości, pojawi się zabezpieczenie. Prace sfinansuje Ministerstwo Sprawiedliwości.
AW, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze