Do kolizji doszło 6 grudnia około godz. 9.00 rano. 57-letnia mieszkanka gminy Lisków jechała drogą Tymianek – Emilianów. Warunki atmosferyczne były wówczas fatalne. Jezdnia była oblodzona, a kobieta jechała za szybko. – W wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków, ford K wpadł w poślizg, wjechał do rowu, a następnie przewrócił się na bok w polu – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. – Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał; kierująca jechała sama, nic się jej nie stało.
Z rozbitego auta pomogli wydostać się jej kierowcy. Miejsce zdarzenia zabezpieczyli strażacy z Kalisza i Koźminka, którzy wzięli na siebie kierowanie ruchem, a także odłączyli akumulator i wyciągnęli pojazd na jezdnię.
MIK, fot. OSP Koźminek
Napisz komentarz
Komentarze