Wszystko się działo dziś o 6.40. Kobieta posadziła swoje 20 – miesięczne dziecko w foteliku i zamknęła drzwi. Zamka nie udało się jej ponownie otworzyć. Być może mechanizm na silnym mrozie zamarzł. Kaliszanka szybko wezwała straż pożarną, ale jeszcze przed ich przyjazdem, znalazła pomoc gdzie indziej. Szybę w peugeocie wybił jeden z przechodniów. Dzięki temu matka mogła dostać się do dziecka i wyciągnąć je z wychłodzonego wnętrza. Wszystko trwało zaledwie kilka minut i na szczęście skończyło się tylko na strachu.
MS, zdjęcie ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentarze