O tym, że dziecko zostało pobite lub uderzone przez ojczyma pracownicy szkoły przy ul. Robotniczej dowiedzieli się w środę, 25 stycznia w trakcie rozmowy z dzieckiem, które źle się poczuło. Do zdarzenia miało dojść dzień wcześniej. Natychmiast powiadomiono policję i pogotowie. – Na ciele dziewczynki stwierdzono niegroźne zasinienia. Dziecko zostało zabrane do szpitala, natomiast policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Zatrzymany to ojczym dziewczynki. Mężczyzna trafił do komendy na przesłuchanie. Prawdopodobnie usłyszy zarzuty z art. 157. § 2 i 4, które mówią o tym, że "Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2" oraz "Ściganie przestępstwa określonego w § 2 lub 3, jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia nie trwał dłużej niż 7 dni, odbywa się z oskarżenia prywatnego".
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze