Dla Prosny to cenny punkt, bo nie była faworytem tej potyczki. Ekipa z Witaszyc, która domowe mecze rozgrywa na sztucznej murawie w Jarocinie, plasuje się na ligowym podium. Konkretnie na trzecim miejscu. Nad kaliską ekipą ma 10 punktów przewagi, a jesienią wygrała przy Łódzkiej aż 5:1. Stąd podział punktów w rewanżu to wynik, z którego zespół Mateusza Żółtka i Przemysława Zająca może być usatysfakcjonowany. Tym bardziej, że przegrywał po trafieniu Sebastiana Jankowskiego. Gola na wagę remisu zdobył w 77 minucie Tomasz Malinowski. Prosna jest ósma, ale systematycznie odrabia straty do drużyn z czołówki.
W najbliższą niedzielę biało-czerwoni rozegrają pierwszy tej wiosny mecz u siebie. Na boisku przy Łódzkiej podejmą oni piątą w A-klasowym zestawieniu ekipę Gromu Golina. Początek spotkania tradycyjnie o godz. 11:00, a organizatorzy już teraz zachęcają do przybycia. Warto, bo dla kibiców przygotowane będą konkursy z nagrodami.
Michał Sobczak
***
WKS Witaszyce – Prosna Kalisz 1:1 (0:0)
Bramki: Sebastian Jankowski 65 – Tomasz Malinowski 77
Żółte kartki: Sobczak, Jankowski (WKS). Czerwona kartka: Sebastian Jankowski (WKS, 90 min, druga żółta).
Prosna: Dwornik – Płotek, Sipka, Gajewski, Sadło, Szajowski (65 Janik), A. Garifow (80 Gieszczyński), Jarczewski, Malinowski, Balcerzak, Czajczyński (90 Żarnecki).
Napisz komentarz
Komentarze