Ogień pojawił się po godz. 19.00. Pierwszy zastęp straży pożarnej zjawił się na miejscu już 5 minut po zgłoszeniu. – Pożarem objęta była już cała drewniana stodoła zaadaptowana na pomieszczenie do chowu zwierząt, połączona z budynkiem gospodarczym. Strażacy nie mieli możliwości dostania się do środka – mówi mł. kpt. Grzegorz Kuświk, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej. – Udało się to dopiero po częściowym przygaszeniu ognia, ale niestety zwierząt nie uratowano. Zginęło 8 byków o wadze 400 i 800 kg, spłonęły też płody rolne, w tym siano i słoma, a więc ten materiał palny był tam w dużych ilościach.
Strażacy opanowali ogień w ciągu pół godziny, ale cała akcja dogaszania pożaru i rozbiórki spalonej konstrukcji trwała około 5 godzin. W akcji uczestniczyło 12 zastępów straży, w tym 51 strażaków. Wstępne straty oszacowano na 80 tys. zł, natomiast uratowano mienie o wartości 200 tys. zł. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru; dochodzenie prowadzi policja.
MIK, fot. KM PSP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze