Tym razem mundurowi namierzyli mieszkańca powiatu konińskiego, który na oczach funkcjonariuszy podjął manewr wyprzedzania pomimo podwójnej linii ciągłej. Do zdarzenia doszło 6 czerwca na terenie Kalisza. Policjanci drogówki monitorowali ruch na drodze krajowej nr 25. - Zauważyli, że kierowca jadącego przed nimi pojazdu zignorował podwójną linię ciągłą i podjął manewr wyprzedzania. Mundurowi ruszyli za kierowcą. Wideorejestrator zainstalowany w nieoznakowanym radiowozie pokazał, że rozpędzone auto jechało z prędkością 105 km/h w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do „pięćdziesiątki” – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Mężczyzna to 33-letni mieszkaniec powiatu konińskiego. Oprócz prawa jazdy stracił 400 zł, a „zarobił” 15 punktów karnych.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze