„Olimpijska” rywalizacja rozgrywana jest w Nowym Dworze Mazowieckim. Podopieczna Krzysztofa Dąbrowskiego należy do ścisłej krajowej czołówki, dlatego była jedną z faworytek czasówki. Z tej roli wywiązała się wręcz fenomenalnie. Dystans 9,6 km jako jedyna z całej stawki pokonała w czasie poniżej 15 minut, odnosząc w pełni zasłużone zwycięstwo. Druga w klasyfikacji Nikola Seremak z LUKS Duet Goleniów straciła do kaliszanki siedem sekund, a trzecia Agata Świątkowska, zawodniczka UKS Copernicus SMS Toruń, piętnaście.
– W pierwszej fazie zmagań jechałam w dobrym tempie, ale gdy przyszło mi podjeżdżać pod górę, we znaki dało się zmęczenie. Zobaczyłam, że do poprzedzającej mnie kolarki tracę niespełna 300 metrów. Wtedy już wiedziałam, że stać mnie na odniesienie wielkiego sukcesu. Nie czułam bólu nóg i myślałam tylko o jednym - o zwycięstwie – relacjonuje utalentowana zawodniczka KTK.
Julia poprawiła tym samym swój wynik sprzed roku. Wtedy została wicemistrzynią Polski juniorek młodszych. Teraz do swojej bogatej kolekcji dołożyła cenne złoto. I być może z OOM wyjedzie z kolejną zdobyczą, bo przed nią jeszcze wyścig ze startu wspólnego.
Michał Sobczak, fot. Jacek Kasprzak
Napisz komentarz
Komentarze