Na drodze było spokojnie. Ruch, jak to w sobotnie przedpołudnie niewielki. Nagle pisk, huk i już po chwili z aut wydobywał się ogień. Podróżujący trzema autami, które brały udział w tym wypadku, szybko opuściły rozbite pojazdy. Pomocy udzielili im kierowcy, którzy zatrzymali się na drodze. – Próbowano jeszcze gasić samochód znajdujący się w rowie, ale gaśnice samochodowe nie dawały rady. – opisuje pierwsze sekundy po wypadku Rafał, czytelnik portalu faktykaliskie.pl.
Po kilku chwilach wszyscy mogli już tylko stać z boku i w oczekiwaniu na straż, przyglądać się bezradnie słupowi ognia i czarnego dymu. Straż pożarna przyjechała bardzo szybko. Rozbitego Passata udało się ugasić. Mercedes i renault spłonęły doszczętnie.
Renault Scenic jechało od strony Opatówka w kierunku Błaszek. – Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że kobieta kierująca renault zamierzała skręcić w lewo na teren posesji. Jadący za nią volkswagen Passat nie zdążył wyhamować i uderzył w tył renault. Siła uderzenia była tak duża, że Scenic wjechał na przeciwległy pas ruchu, po którym poruszał się mercedes. Auta te zderzyły się ze sobą.– mówi nam mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Za kierownicą renault siedziała 48-letnia mieszkanka powiatu kaliskiego. Mercedesem kierowała 49-latka, również z powiatu kaliskiego. Kierowcą volkswagena Passata był 58-letni mężczyzna, także mieszkaniec powiatu kaliskiego. Do kaliskiego szpitala z wypadku trafiły dwie osoby, kobiety kierujące renault i mercedesem – Jedna z kobiet z obrażeniami przebywa na oddziale chirurgicznym. Druga po diagnostyce na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym opuściła szpital – informuje nas Paweł Gawroński, rzecznik prasowy okrąglaka. - Jeżeli obrażenia kobiet okażą się niegroźne, wówczas najprawdopodobniej policjanci ukarzą kierującego volkswagenem za niezachowanie ostrożności i należytej odległości za poprzedzającym go pojazdem - dodaje oficer prasowy kaliskiej policji. Naszą relację z miejsca akcji ratunkowej przeczytacie TUTAJ.
MS, fot. i wideo Rafał
Napisz komentarz
Komentarze