Jak sami o sobie mówią są fanatykami astronomii, dlatego nie mogło ich zabraknąć na tak ważnym wydarzeniu. Swoją wyprawę skrupulatnie zaplanowali, tak by podziwiać nie tylko niesamowite zjawisko na niebie, ale również zwiedzić Stany Zjednoczone. - Najpierw dotknęliśmy stopą Oceanu Spokojnego, a potem przenieśliśmy się do centralnych stanów, żeby zobaczyć piękno Ameryki - mówi Radosław Pior, promotor astronomii. - Patronem naszej wyprawy jest Karol Malapert, który już na początku XVII wieku właśnie w Kaliszu obserwował Słońce z wieży przy kościele garnizonowym – dodaje.
W poniedziałek 21 sierpnia w Stanach Zjednoczonych panowała iście nieziemska atmosfera. Wszyscy podekscytowani byli doniosłym wydarzeniem, jakie mogli zobaczyć na własne oczy. Całkowite zaćmienie, przypadało między 19.15 a 20.50 czasu polskiego. Kulminacyjna faza wynosiła maksymalnie 2 minuty i 40 sekund.
Jak powstaje całkowite zaćmienie Słońca? To z jednej strony zbieg okoliczności, z drugiej zjawisko olbrzymiej precyzji. Księżyc jest tak blisko Ziemi, że zakrywa całą tarczę Słońca, zostawiając świetlistą obręcz. Słońce jest około 400 razy większe od Księżyca, ale leży około 400 razy dalej – te proporcje sprawiają, że obiekty te wydają się zajmować podobną wielkość na niebie.
Tajemnica związana z całkowitym zaćmieniem Słońca tkwi w tym, że jest ono możliwe do podziwiania tylko z niewielkiego skrawka Ziemi i to przez bardzo krótki czas. Słońce i Księżyc widoczne dokładnie w jednej linii to zjawisko występujące od jednego do trzech razy w roku. Najczęściej jednak widoczne jest z terenów bezludnych np. na oceanie czy na biegunach.W poniedziałek 21 sierpnia zjawisko to można było podziwiać tylko w pasie Stanów Zjednoczonych.
Najbliższe całkowite zaćmienie Słońca widoczne w Europie nastąpi w sierpniu 2026 roku i będzie możliwe do obserwacji np. z Hiszpanii.
Jeśli chodzi o teren Polski, to ostatni raz można tu było obserwować całkowite zaćmienie Słońca ponad 60 lat temu.Najbliższa okazja do obserwacji całkowitego zaćmienia Słońca z terenu Polski nastąpi dopiero za 118 lat (7 października 2135 r.)
AG, fot. www.malapert.pl
Napisz komentarz
Komentarze