W sezonie 2015/2016 obie drużyny dwukrotnie konfrontowały się jesienią. Za każdym razem górą byli piłkarze z Jarocina. Przy Wale Matejki wygrali 2:1, natomiast u siebie 1:0. W poprzedniej kampanii derby południowej Wielkopolski nie przyniosły rozstrzygnięcia. Remisem zakończyło się zarówno spotkanie w Kaliszu (1:1), jak i w Jarocinie (0:0). Bilans trzecioligowych starć jest więc korzystny dla podopiecznych Janusza Niedźwiedzia.
Tę niemoc w potyczkach przeciwko Jarocie piłkarze KKS-u postarają się przełamać w środę. Obecne rozgrywki zaczęli lepiej od najbliższego rywala. Zanotowali dwa remisy i zwycięstwo, plasując się aktualnie na piątym miejscu. Dorobek ich oponentów jest natomiast zerowy. Dotyczy to nie tylko statystyki punktowej, ale też zdobytych bramek. Być może ligowy falstart jarocińskiej ekipy spowodowany jest zmianami w składzie. Latem z drużyny odeszło kilku ważnych graczy, których zastąpić nie jest łatwo. I na tym powinni skorzystać w środę kaliszanie, którzy z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej.
– Chcemy dać radość naszym kibicom i zdobyć trzy punkty. Nie udało się w sobotę z Polonią, ale będziemy się starali to zrobić w środę w meczu z Jarotą – zapewnia trener KKS-u Piotr Morawski.
Początek środowego derby przy Wale Matejki wyznaczono na godzinę 17:00. Bilety w cenach 5 i 10 zł będzie można zakupić w stadionowej kasie od strony Parku Miejskiego.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze