Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Już tysiące obcokrajowców pracują w Kaliszu. Z Bliskiego Wschodu, Ukrainy, Rosji, Mołdawii

Pracują dłużej, za mniej i coraz częściej stają się zbawieniem dla lokalnych przedsiębiorców, którzy nie mogą znaleźć pracowników wśród Polaków. W tym momencie w Powiatowym Urzędzie Pracy zarejestrowanych jest ponad 8 tysięcy obcokrajowców. Najwięcej zza wschodniej granicy, ale zdarzają się także mieszkańcy Bliskiego Wschodu. Jednak ci częściej osiadają w Kaliszu na dłużej.
Już tysiące obcokrajowców pracują w Kaliszu. Z Bliskiego Wschodu, Ukrainy, Rosji, Mołdawii

Ali Arshad w Polsce mieszka prawie 20 lat. Zajmuje się gastronomią i jak mówi w Kaliszu czuje się jak w domu. Dlatego nie dziwi go, że w naszym mieście pojawia się coraz więcej obcokrajowców, którzy tutaj chcą pracować i mieszkać. - Ja tu jestem i mój jeszcze jeden kolega. Więcej jest osób z Ukrainy  – mówi prowadzący budkę z kebabem. - Kiedyś było tutaj mało obcokrajowców, ale teraz więcej jest. Chyba rynek potrzebuje osób zza granicy do pracy, bo nie ma Polaków.  Ja się tutaj czuje jak u siebie, bo mam tutaj rodzinę. Jakby nie było dobrze, to bym nie mieszkał tutaj w Kaliszu. - mówi Ali.

Jeszcze do niedawna w naszym mieście można było spotkać przede wszystkim osoby z Bliskiego Wschodu, ewentualnie z Azji. Najczęściej pracujące w gastronomii. Od kilku lat nasz rynek pracy staje się popularny dla mieszkańców Armenii, Rosji, Ukrainy, Białorusi, Gruzji i Mołdawii,  wyjaśnia Artur Szymczak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. – Najwięcej, bo ponad 90% to są Ukraińcy. W 2015 roku zarejestrowanych było 6 930 osób, natomiast od początku 2017 do lipca tego roku już jest zarejestrowanych ponad 8 200. Można sobie wyobrazić jaka to jest skala i jaka liczba osób tutaj na naszym terenie przebywa i pracuje. - dodaje dyrektor kaliskiego PUP. 

Pracują najczęściej w rolnictwie. Tutaj jest największe zapotrzebowanie na pracowników zza wschodniej granicy. Coraz częściej firmy transportowe zatrudniają obcokrajowców, ale też firmy przemysłowe i produkcyjne. Powodów zmieniającego się rynku pracy pod kątem osób, które są zatrudniane jest kilka. Przede wszystkim brak Polaków chętnych do podejmowania pracy na takich warunkach jakie, proponują pracodawcy. - Jak przyjeżdża tutaj do pracy Ukrainiec, to po pierwsze on tutaj mniej zarabia od Polaka, ale również dłużej pracuje. Nie ukrywajmy,  wiele osób pracuje w sobotę, niedzielę i one nie patrzą, że wybiła godzina 14.00,  bo oni przyjeżdżają tutaj pracować. Dlatego pracują więcej niż 8 godzin. I to jest chyba jeden z powodów,  dlaczego jest ich tylu zatrudnionych,  a drugi powód jest taki, że część Polaków wyjechała za granicę i tych rąk do pracy brakuje – ocenia Artur Szymczak.

Najczęstsze wynagrodzenie dla takiej osoby to 2 tysiące złotych brutto – czyli najniższe obowiązujące w naszym kraju. Jednak jak pokazują statystyki coraz częściej Polska jest dla mieszkańców zza wschodniej granicy tylko przystankiem w drodze do krajów Europy Zachodniej. To może oznaczać, że w ciągu kilku lat rynek pracy,  a przede wszystkim osób zatrudnianych, ulegnie zmianie, a pracodawcy będą mieć jeszcze większe problemy ze znalezieniem rąk do pracy.

AW, zdjęcia autor, pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 14°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 13 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: niezalogowanyTreść komentarza: A ja mam pomysł jak wspomóc powodzian --- WSZYSCY POSŁOWIE I SENATOROWIE TEGO SKŁADANEGO RZĄDU 13. GRUDNIA POWINNI ZREZYGNOWAĆ Z PŁACY W SEJMIE I SENACIE ---przecież oni już z mają DOŚĆ !!!Data dodania komentarza: 23.09.2024, 18:08Źródło komentarza: Kolejni strażacy z Kalisza pojechali walczyć ze skutkami powodziAutor komentarza: niezalogowanyTreść komentarza: Należy pamiętać ,ze rząd PIS , przeznaczał fundusze na poszczególne samorządy w Polsce , które w większości , niestety były w rękach opozycji ---czyli PO --- a oni nie , wiadomo jak zarządzali tymi funduszami i na co je przeznaczali . Taka prawda !!Data dodania komentarza: 23.09.2024, 18:02Źródło komentarza: Ludzie wysiedleni, zbiornika nie ma. Co dalej z tym obiektem?Autor komentarza: zojaTreść komentarza: odpowiem na razie grzecznie do wpisu osoby -----pytający ---- EUROPEJSKA KARTA PRAW PODSTAWOWYCH --art.11---GWARANTUJE MI --WOLNOŚC SŁOWA I INFORMACJI --KAŻDY MA PRAWO DO WOLNOŚCI WYPOWIEDZI --- ja nikomu nie ubliżam , wpisuję jedynie prawdę --a pan jeśli się chce bawić w PODGLĄDAJĄCEGO TROLLA --- proszę bardzo , ale jest to WSTRĘTNE , BO P5ZYPOMINA MINIONY CZAS PODSŁ..........NIA !!!!!!!!!!!widać zostało to panu z dawnych lat --to nawyk ????Data dodania komentarza: 23.09.2024, 17:52Źródło komentarza: Oddział zawieszony. "Skumulowane problemy" w okrąglakuAutor komentarza: zojaTreść komentarza: Aż się wierzyć nie chce w takie powiadomienia .Czy to tylko dla tzw.PICU ????czyli ZMYŁKI ???Data dodania komentarza: 23.09.2024, 17:37Źródło komentarza: Odwierty pod CPK. Wejdą do kolejnych gmin i posesji LISTA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama