Środowy mecz z „Kolejorzem” na pewno nie był wizytówką futbolu i wielu kibiców mógł zniechęcić do przychodzenia na stadion. W kaliskim klubie nikt jednak nie ma wątpliwości, że był to wyjątek od reguły, którą ma być przyjemna dla oka gra i regularne zdobywanie punktów. Niebiesko-biało-zieloni mają to potwierdzić na boisku podczas niedzielnego starcia z Górnikiem Konin. Rywal radzi sobie jak na razie mizernie, jeszcze nie wygrał w tym sezonie (trzy punkty zdobył po trzech remisach), ale derby zawsze mają swoje prawa. Tym razem z murawy nie powinno wiać nudą. – Mam nadzieję, że będzie to lepszy mecz od tego środowego, zwłaszcza pod kątem ilości i jakości sytuacji oraz bramek na naszą korzyść. Będziemy robić wszystko, żeby tak właśnie było. Liczymy, że zdobędziemy przynajmniej jedną bramkę więcej od rywali i odniesiemy zwycięstwo – mówi trener Piotr Morawski.
Na ławce szkoleniowej Górnika zasiądzie w niedzielę Sławomir Suchomski, który prowadził KKS do końca sezonu 2015/2016. Zastąpił go wspomniany Morawski. Były napastnik ekstraklasowych ekip z pewnością będzie chciał udowodnić, że decyzja o nieprzedłużeniu z nim umowy była błędna. Będzie to dodatkowy smaczek niedzielnej konfrontacji.
W ubiegłym sezonie Górnik ogrywał KKS dwukrotnie, mimo że też był niżej notowany. Kaliskiej drużynie zależy więc na tym, aby nie stało się to normą. Dlatego motywacji gospodarzom nie zabraknie. Niedzielny mecz na stadionie przy Wale Matejki rozpocznie się o godzinie 16:00. Bilety w cenach 5 i 10 zł będą do nabycia w stadionowej kasie.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze