Biało-czerwoni nie zagrali w najmocniejszym zestawieniu (zabrakło m.in. Jana Zająca i Mateusza Jarczewskiego), ale mimo wszystko byli faworytami i z zamykającym tabelę rywalem powinni sobie poradzić. Niestety już w pierwszej fazie meczu skomplikowali sobie sytuację, bo najpierw piłkę do własnej siatki skierował Marcin Sipka, a potem na 2:0 dla miejscowych podwyższył Artur Szymczak. Prosna ruszyła do odrabiania strat, ale tuż po przerwie znów została zaskoczona. Tym razem drogę do jej bramki znalazł Krzysztof Miklas. Kaliszan stać było jedynie na honorowe trafienie, którego autorem był Marcin Czajczyński.
Mimo nieoczekiwanej porażki kaliski zespół zachował czwartą pozycję w tabeli grupy 1 A-klasy. W najbliższą niedzielę zagra u siebie ze Szczytem Szczytniki (godz. 11:00). Na kibiców czekać będą nagrody ufundowane przez Fit Body Center i Fitness World Kalisz.
(mso)
***
Jaskiniowiec Rajsko – Prosna Kalisz 3:1 (2:0)
Marcin Sipka 5 sam, Artur Szymczak 32, Krzysztof Miklas 49 – Marcin Czajczyński 77
Żółte kartki: Frątczak, Mucha (Jaskiniowiec) oraz Płotek (Prosna)
Prosna: Kołodziejczyk – Płotek, Sipka (56 Gieszczyński), Dziubek, Sadło (50 Jagielski) – Janik (46 Lubka), Gajewski, A. Garifow, Malinowski – Czajczyński, Balcerzak
Napisz komentarz
Komentarze