Stacje już są. System przechodzi testy, ale rowery już zostały wypróbowane. Jako pierwsza jeździła na nich prezydent miasta. - Skorzystałam z tej okazji, bo przecież zakupiony towar należy przetestować. Jeździ się bardzo przyjemnie. Rower posiada trzy przerzutki, dzięki czemu możemy go dostosować do swoich potrzeb i aktualnie pokonywanej trasy. Widać, że został on skonstruowany z komponentów wysokiej jakości. Chcieliśmy, by ich kolorystyka nawiązywała do barw naszych nowych autobusów, a co za tym idzie, również do nowego ostrowskiego logo – mówi Beata Klimek.
Prace przy montażu stacji nadzorował Marek Pogorzelski, rzecznik prasowy firmy Nextbike, która wygrała ostrowski przetarg na dostarczenie systemu roweru miejskiego. Jak zapewnił, na dniach z jednośladów będą mogli korzystać wszyscy ostrowianie. - Rejestrujemy się na stronie internetowej www.ostrowskirowermiejski.pl, podajemy podstawowe dane, wpłacamy 10 złotych opłaty inicjalnej i możemy już aktywować konto i korzystać z rowerów. Należy tylko zapamiętać 6-cyfrowy PIN, który dostaniemy przy rejestracji. Wpisujemy po kolei w terminalu: nasz nr telefonu, kod PIN i numer roweru, który chcemy wypożyczyć, wówczas rower można wypiąć z elektrozamka, no i szerokiej drogi – tłumaczy rzecznik Nextbike.
Do czterech godzin wypożyczenie roweru będzie darmowe. Każda kolejna godzina to koszt 10 złotych. - Chodzi o to, by wymusić rotację rowerów. By jedna osoba nie zabierała pojazdu na cały dzień. Jednak w momencie, gdybyśmy potrzebowali go na dłużej wystarczy podjechać do stacji, oddać rower i wypożyczyć go jeszcze raz. Wtedy czas liczony jest od początku – wyjaśnia Bartosz Ziółkowski, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji. Spółka nadzorować będzie działania rowerowego systemu.
Rowery wyposażone są we wszelkie elementy niezbędne do wygodnej i bezpiecznej jazdy, m.in. w trzybiegową przerzutkę, automatyczne oświetlenie przednie i tylne, dzwonek, hamulce (ręczny i nożny), wodoodporne siodełko, szyfrowy zamek (kod do niego otrzymujemy przy wypożyczeniu, warto go zapamiętać) i koszyk do przewożenia toreb i pakunków. Rama rowerów typu „unisex” umożliwia wygodne korzystanie niezależnie od płci i ubioru użytkownika, mają też regulowane siodełko i 26-calowa koła. Rowery są również wyposażone w czujnik GPS. Terminale zasilane są energią słoneczną, a w każdej ze stacji znajdzie się 15 stanowisk oraz 10 rowerów. - To dopiero początek ostrowskiego systemu. W przyszłym roku, w ramach środków ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych planujemy postawić dwie kolejne stacje. Mamy już kilka pomysłów na następne. Rozwijając sieć roweru miejskiego będziemy zachęcać ostrowian do korzystania z alternatywnych sposobów poruszania się po mieście – nie tylko własnym samochodem – przekonuje prezydent miasta.
Stacje powstały dzięki 15 milionom złotych unijnego dofinansowania na projekt związany z działaniami niskoemisyjnymi w mieście. Wartość całego projektu to 21 milionów złotych. W jego ramach, jeszcze w tym roku, pojawią się w Ostrowie cztery autobusy elektryczne.
Dodatkowe informacje na: www.ostrowskirowermiejski.pl
AW, Artur Kołaciński, Biuro Prasowe UM w Ostrowie Wielkopolskim
Napisz komentarz
Komentarze