Pomysł jest pilotażowy. Narodził się po organizowanym przez Urząd Marszałkowski Forum Pszczelarskim, na którym hodowcy podkreślali, że małe, pracowite i niezbędne w rolnictwie owady, coraz częściej mają problemy z pozyskiwaniem nektarów czy soków, z których powstaje miód. – Dlatego postanowiliśmy, że będziemy dofinansowywać zakup przez samorządy, ale też Zarząd Dróg Wojewódzkich sadzonek drzew miododajnych – mówi Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego. – Samorządy i tak sadzą drzewa; często jest to obwarowane decyzjami środowiskowymi, że za jedno wycięte trzeba posadzić jedno młode lub zwyczajnie w ramach akcji zazieleniania. Chcemy, aby kupowały drzewa miododajne. To akcja długofalowa, która efekty zacznie przynosić za kilka lat, ale też na wiele lat.
Inną kwestią jest edukacja, w tym rolników, którzy potrzebują pszczół, ale bardzo często o nich zapominają, nieudolnie stosując środki ochrony roślin, np. w godzinach, kiedy aktywnośc tych owadów jest najwyższa.
Urząd Marszałkowski będzie finansował do 90% kwoty przeznaczonej na zakup sadzonek, maksymalnie do 20 tysięcy złotych dla jednego beneficjenta. Przyjmowanie wniosków trwa do końca listopada.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze