Do kolizji na Dobrzecu doszło w poniedziałek wieczorem, 20 listopada. Na ostrym zakręcie przy markecie Biedronka, kierowca opla Calibry wypadł z drogi, uderzył w przydrożną latarnię i spadł z nasypu. – Kierowca został niegroźnie ranny. Okazało się, że 25-latek ma ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie posiada też uprawnień do kierowania, które zabrano mu prawdopodobnie również za kierowaniem w stanie nietrzeźwości – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Zupełnym brakiem wyobraźni wykazała się także kobieta, która 19 listopada, kompletnie pijana, wsiadła za kierownicę audi 80. O tym, że kierowca samochodu może być nietrzeźwy powiadomił policję świadek. Ta namierzyła opisane auto około o 1.00 w nocy w Pietrzykowie w gminie Koźminek. – Nie wiadomo, czy ze strachu na widok radiowozu, czy też z powodu stanu, w jakim się znajdowała, kobieta na oczach policjantów wjechała do rowu. Okazało się, że za kierownicą audi siedzi 27-latka. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie – dodaje rzeczniczka kaliskiej policji.
Sprawcy obu tych zdarzeń odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy nawet na resztę życia.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze