Ogień pojawił się po godz. 11.00 w sobotę. Ze zgłoszenia, jakie odebrała straż pożarna wynikało, że w domu jednorodzinnym eksplodowała butla z gazem. – Na miejscu ustalono, że pali się pomieszczenie kuchenne wewnątrz budynku mieszkalnego. Cztery osoby zdołały opuści go o własnych siłach; jedna kobieta znajdowała się już pod opieką służb medycznych, a druga i dwójka małych dzieci u rodziny w pobliskim domu – mówi bryg. Tomasz Niciejewski, oficer prasowy krotoszyńskiej straży pożarnej. - Wewnątrz budynku panowało duże zadymienie. Na szczęści nie potwierdziły się informacje o wybuchu.
Strażacy przystąpili do akcji ratunkowej i jednocześnie zaopiekowali się matką i jej dziećmi do przyjazdu kolejnej karetki. Maluchom udzielili wsparcia psychicznego i obdarowali „Misiem Ratownikiem”. Cała rodzina trafiła do szpitala.
Na miejsce pożaru przyjechał też burmistrz Miasta i Gminy Zduny Tomasz Chudy, który zaoferował pomoc pogorzelcom. Akcja gaśnicza trwała niespełna 2 godziny.
MIK, fot. mł. ogn. Rafał Jankowski
Napisz komentarz
Komentarze