Przez 4 miesiące ruch w tym miejscu odbywał się tylko jednym pasem. W marcu br., w wyniku osunięcia się skarpy na wysokości salonu samochodowego, jezdnia - na odcinku około 35 metrów – zaczęła się zapadać. Niebezpieczny fragment włącznie z biegnącym wzdłuż niego z chodnikiem został zabezpieczony i wyłączony z użytkowania.
Miesiąc temu rozpoczął się remont polegający na wykonaniu od strony ulicy Łęgowej wierconych pali, umieszczeniu w skarpie gabionów, czyli specjalnych koszy wykonanych z prętów i siatki stalowej, wypełnionych kamieniami, które umocnią skarpę oraz zamocowaniu specjalnych gwoździ . Zabiegi te mają zapobiec ponownemu osuwaniu się ziemi. Inwestycja kosztowała 400 tysięcy złotych.
MIK, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze