Punktualnie o 12:00 kolarze, trenerzy i działacze KTK, a także sympatycy kolarstwa z kilku pokoleń rozpoczęli piłkarski mecz, którego wynik, choć remisowy, nie miał większego znaczenia. Dla uczestników liczyła się przede wszystkim atmosfera, a ta jak zwykle była sympatyczna. W ten właśnie sposób Kaliskie Towarzystwo Kolarskie oficjalnie rozpoczęło nowy rok.
– Trudno jest ustalić taki termin meczu, aby wszyscy chętni mogli w nim uczestniczyć i wielu z nich z żalem informowało, że z powodu obowiązków służbowych lub wyjazdów nie będą w sobotę obecni. Pomimo tego frekwencja świadczy, że Kaliskie Towarzystwo Kolarskie jest miejscem, jednoczącym nasze środowisko i przedstawicieli kilku pokoleń – mówi Krzysztof Dąbrowski, trener KTK, który po raz kolejny zorganizował noworoczne spotkanie.
W sobotnim meetingu wzięło udział ponad 40 osób. Była to doskonała okazja do tego, aby złożyć sobie noworoczne życzenia, a także powspominać wydarzenia minionego roku, jak i te wcześniejsze. Wśród obecnych nie brakowało bowiem osób, które z KTK związane są lub były przez wiele lat.
(mso), fot. KTK Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze