Pożar wybuchł około godz. 19.00 w sobotę. Ogień pojawił się na ostatniej kondygnacji kamienicy i niemal doszczętnie strawił znajdujące się tam mieszkanie. W momencie przyjazdu kaliskiej straży pożarnej lokator opuszczał zagrożony budynek. Z mieszkania położonego niżej ewakuowano kobietę z dzieckiem. Żadnemu z mieszkańców nic się nie stało.
Kamienica jest w zarządzie Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Kaliszu. Do czasu określenia, w jakim stanie technicznym jest obiekt, urzędnicy zapewnili jednej z rodzin pobyt w Centrum Interwencji Kryzysowej. Druga zapowiedziała, że poradzi sobie we własnym zakresie, a z trzecią tego wieczora nie nawiązano kontaktu.
Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną pożaru. Wyjaśnia to policja.
MIK, fot. MS
Napisz komentarz
Komentarze