O sprawie pisze portal infostrow.pl. Jak podaje, tematem natychmiast zainteresowano się w Ostrowie z uwagi na zlokalizowane blisko ujęcia wody miejskiej. Po analizie lokalizacji ustalono jednak, że wysypisko to znajduje się poza obszarem chronionym i bezpośrednio nie przyczyni się do skażenia wody pitnej w tym mieście. Powiadomione zostały odpowiednie służby i Urząd Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce, gdyż znalezisko leży na ich terenie i wyjaśnienie sprawy leży w gestii gminy.
W Urzędzie dziennikarze dowiedzieli się, że wszczęte zostały procedury wyjaśniające, a o zaistniałej sytuacji powiadomiona została policja. Całkiem możliwe, że sprawą zainteresuje się również prokuratura.
"Wysypisko" znajduje się w okolicach wsi Trąba. Dół po wykopie kruszywa sukcesywnie zasypywany był śmieciami, a następnie przysypywany warstwą ziemi. Szacuje się, że znajdować tam się może około 10 000 ton odpadów niewiadomego pochodzenia. To skrajnie nieekologiczne znalezisko ma negatywny wpływ na środowisko w okolicy i dzikie zwierzęta. Wiele wskazuje na to, że część śmieci była również palona, dodatkowo zanieczyszczając powietrze.
Jaka jest różnica między legalnym, a nie legalnym wysypiskiem śmieci?
Uporządkowane i legalne wysypiska śmieci posiadają specjalne warstwy oddzielające je od podłoża, które zapobiegają przedostawaniu się toksycznych substancji do gleby.
Dzikie wysypiska odpadów są wynikiem nieodpowiedzialnego i nieprzemyślanego działania człowieka. Takie miejsca są nieprzystosowane do składowania odpadów, nie są też w żaden sposób zabezpieczone. Osoby korzystające z nielegalnych wysypisk, jako miejsca wywozu śmieci są nieświadome tego, jakie konsekwencje pociągają za sobą tego typu działania. Zdarza się też, że po prostu te niebezpieczeństwa ignorują, stawiając swoją wygodę ponad dobro środowiska, bezpieczeństwo zwierząt oraz zdrowie innych ludzi.
Jakie zagrożenia niosą za sobą dzikie składowiska odpadów?
Wyniszczający wpływ na środowisko mają przede wszystkim chemiczne i mikrobiologiczne zanieczyszczenia gleby, wód powierzchniowych i podziemnych, a także zanieczyszczenia powietrza substancjami lotnymi, które mogą powodować samozapłony, co zwiększa ryzyko pożarowe. Ponadto wymiera mnóstwo gatunków roślin. Innym istotnym elementem jest negatywny wpływ odpadów na estetykę krajobrazu i otoczenia.
Dzikie wysypiska mogą zostać potraktowane przez zwierzęta leśne jako pożywienie. Groźne dla ich zdrowia i życia mogą być przede wszystkim folie i tworzywa sztuczne, w które pakowana jest żywność. Ostre krawędzie odpadów, takich jak np. stłuczone butelki, mogą również poważnie zranić zwierzęta.
Nielegalne wysypiska śmieci nie są kontrolowane przez instytucje Sanepidu, dlatego stanowią siedlisko wielu chorobotwórczych bakterii, grzybów oraz innych patogenów, co jest poważnym zagrożeniem dla ludzi. W pobliżu dzikich składowisk odpadów powszechne jest rozprzestrzenianie się drobnoustrojów poprzez rozwój owadów i gryzoni. Dodatkowo, bardzo drażniącym skutkiem nielegalnych wysypisk śmieci jest nieprzyjemny zapach otaczający takie miejsce, wydobywający się z rozkładających się odpadów organicznych.
Jak radzić sobie z nielegalnymi wysypiskami śmieci?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa za walkę z nielegalnymi wysypiskami odpowiedzialne są samorządy terytorialne, np. gminy. Jeśli nielegalne składowisko znajduje się w miejscu nie przeznaczonym do tego, władze gminy powinny wydać decyzję o jego likwidacji. Kiedy dotyczy to terenu prywatnego, sprawą zajmuje się straż miejska, gminna lub policja. W przypadku, gdy niemożliwe jest ustalenie podmiotu odpowiedzialnego za miejsce nielegalnego składowania śmieci, usunięcie takiego wysypiska realizowane jest na koszt gminy.
Źródło: infostrow.pl
Napisz komentarz
Komentarze