Kaliszanin w wielkim finale występował pod numerem 4. W pierwszym etapie gry zmierzył się z następującymi pytaniami:
- Medycyna. W którym mieście działa Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki? Poprawna odpowiedź to w Łodzi i takiej udzielił kaliszanin.
- Literatura. Wydarzenia jakiego powstania opisuje „Reduta Ordona” Adama Mickiewicza? Poprawna odpowiedź to listopadowego. Juliusz odpowiedział, że styczniowego.
Do drugiego etapu 29-latek przeszedł zatem z dwiema szansami. W tej części Juliusz odpowiadał pięciokrotnie, w tym raz błędnie. Kaliszaninowi Tadeusz Sznuk zadał pytania między innymi o to, co ile lat odbywa się biennale ( co dwa); na ile sekcji instrumentalnych dzieli się big band (na 4); jaki jest największy przedstawiciel fokowatych (to słoń morski).
Juliusz pomylił się w pytaniu dotyczącym dzieła Andrzeja Frycza Modrzewskiego „O poprawie Rzeczpospolitej”, które zostało napisane po łacinie, a nie w języku polskim, jak odpowiedział. To jednak nie przeszkodziło, by 29-latek z Kalisza znalazł się w trójce najlepszych uczestników wielkiego finału.
W ostatnim etapie Juliusz był pytany 10-krotnie, z czego siedem razy odpowiedział poprawnie. Mierzył się z takimi kwestiami jak:
Z ilu przedsionków składa się serce płazów? Z dwóch – kaliszan odpowiedział, że z jednego.
Jak nazywa się jednostka miary kąta prostego? Stopień
Nad którym oceanem leży Chile? Nad Pacyfikiem
Ile gonitw trzeba wygrać, by zdobyć tytuł dżokeja? 50 czy 100? Juliusz odpowiedział, że 50. Dobra odpowiedź to przynajmniej 100.
Kto zjadł Lorda Farquadd’a w filmie „Shrek”. Smoczyca
Jak nazywał się tytan, który w obawie przed utratą władzy połykał swoje potomstwo? Kronos
Szetland to sweter z wełny, z których zwierząt? Z owiec
Z finału odpadł gracz Włodzimierz Rakowski (co ciekawe, to wnuk Alfreda Wiłkomirskiego - kaliskiego działacza muzycznego dwudziestolecia międzywojennego oraz syn maestry Wandy Wiłkomirskiej - Honorowej Obywatelki Miasta Kalisza i Mieczysława Rakowskiego - komunistycznego premiera). Tym samym Juliusz miał już tylko jednego rywala w walce o wygraną. Mimo, że kaliszanin dysponował tylko jedną szansą, postanowił wziąć pytania na siebie. Tadeusz Sznuk zadał mu następujące pytania:
Jaki stopień pokrewieństwa zachodził między Agagemnonem a królem Sparty, Menelaosem? Byli braćmi.
Pytaniem, które zakończyło piękną grę kaliszanina, brzmiało:
W herbie Rosji jest orzeł i dwa inne stworzenia, proszę wymienić przynajmniej jedno z pozostałych. Juliusz odpowiedział, że lew, a poprawna to: koń i smok.
W finale wielkiego finału Juliusz zdobył 81 punktów. W odcinku tzw. zwykłym zebrał ich 171. Łącznie uzyskał zatem wynik 252 punktów. Jego rywal Włodzimierz zdobył 215 punktów, a zwycięzca wielkiego finału: Edward aż 505 i to on zgarnął dwie nagrody finansowe: 40 tysięcy zł dla zwycięzcy, czyli osoby, która zachowała chociaż jedną szansę, i 10 tysięcy zł za zgromadzenie największej liczby punktów.
Jak przyznaje nam Juliusz Kowalczyk, w wielkim finale towarzyszyły mu ogromne emocje. Widzowie muszą jednak przyznać, że profesjonalnie nad nimi zapanował i w dodatku jako jedyny z uczestników ryzykował, biorąc pytania na siebie. - Pytania były zdecydowanie trudniejsze niż w pierwszym odcinku, ale w końcu to wielki finał. Nie spodziewałem się, że wejdę do trójki najlepszych, a już samo to było ogromnym sukcesem. Finałowa rozgrywka to już ogromne emocje i na sam koniec rozgrywka czysto taktyczna. Gdybym odpowiedział na trzy ostatnie pytania poprawnie, wygrałbym, nie oglądając się na rywala. Dlatego zdecydowałem się zagrać va bank i wziąć pytania na siebie. Nie udało się, ale i tak jestem z siebie zadowolony. I na pewno do końca życia będę wiedział jak wygląda herb Rosji – śmieje się Juliusz.
Kaliszaninowi za godne reprezentowanie naszego miasta w tak prestiżowym konkursie należą się wielkie brawa.
Juliusz Kowalczyk pracuje w sektorze administracji. Z wykształcenia jest polonistą, dziennikarzem. Interesuje się historią regionu kaliskiego, fonokartystyką (kolekcjonowaniem kart telefonicznych), podróżami i działalnością społeczną.
AG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze