Spośród wszystkich trzecioligowców z grupy 2 z jednym kaliszanie zupełnie sobie nie radzą. To właśnie rezerwy szczecińskiej Pogoni. W zeszłym sezonie niebiesko-biało-zieloni przegrali z tym zespołem na wyjeździe 0:1, u siebie zaś aż 0:4. W tej kampanii też wracali ze Szczecina na tarczy (0:1). Dokładając do tego porażkę 0:4 sprzed niespełna dwóch lat z pierwszą drużyną „Portowców” w ramach Pucharu Polski nie ma wątpliwości, że podopieczni Piotra Morawskiego woleliby unikać starć z granatowo-bordowymi. Biorąc pod uwagę ten i poprzedni sezon nie tylko nie zdobyli punktów w konfrontacjach z ekipą z zachodniopomorskiego, ale nawet nie strzelili jej bramki.
W sobotę KKS będzie mógł uwolnić się od szczecińskiej klątwy. O ile oczywiście stawi czoła zapleczu ekstraklasowej Pogoni, co – biorąc pod uwagę wiosenne wyniki przeciwników – będzie trudnym wyzwaniem. Najbliżsi rywale kaliszan zaczęli rundę od trzech zwycięstw, dzięki czemu awansowali w tabeli trzeciej ligi na siódme miejsce, tracąc do piątej w zestawieniu drużyny z Kalisza tylko trzy punkty. Ponadto mogą posiłkować się zawodnikami pierwszego zespołu. Tym niemniej team trenera Morawskiego też jest na fali, tej wiosny zgarnia punkty w komplecie, o który powalczy również w Wielką Sobotę.
Początek starcia, które rozegrane zostanie na stadionie przy ulicy Łódzkiej, wyznaczono na godzinę 18:00. Bilety w cenach 5 i 10 zł będą do nabycia w stadionowych kasach, które otwarte zostaną o 15:00. Zapłacić za wejściówki będzie też można plastikowymi nakrętkami, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze