Według wstępnych ustaleń techników z Zakładu Kryminalistyki Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, tragedia rozegrała się między godz. 5.00 a 5.30 w poniedziałek, 18 czerwca. Zwłoki znaleźli pracownicy mężczyzny, który przed 8.00 zjawili się w firmie zlokalizowanej na terenie gospodarstwa należącego do małżeństwa. – Najpierw ujawnili zwłoki psa z raną postrzałową. Wchodząc dalej, znaleźli postrzelonego mężczyznę, a niedaleko niego sztucer. Głębiej w domu leżały zwłoki 57-letniej kobiety z takimi samymi obrażeniami – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – Wezwani na miejsce technicy wstępnie wykluczyli udział i obecność osób trzecich na miejscu zdarzenia.
Mężczyzna był myśliwym. Na miejscu zdarzenia znalezione dwie sztuki broni myśliwskiej, które przekazano do badań biegłym z zakresu broni i amunicji. Do badań trafiły także ślady mechanoskopijne, biologiczne i daktyloskopijne. Sekcja zwłok małżeństwa została zaplanowana na środę.
Maciej Meler potwierdza, że w ostatnim czasie 61-latek uskarżał się na problemy finansowe i jest to jedna z hipotez sprawdzanych przez prokuraturę.
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze