Wczoraj „Bizon” zapalił się podczas koszenia zboża wczoraj po 15.00 w okolicach ulicy Pogodnej w kaliskim Szczypiornie. Słup dymu widoczny był z daleka. - Zastaliśmy już rozwinięty pożar kombajnu i ścierniska, podjęliśmy działania polegające na podaniu trzech prądów wodnych w natarciu, ugasiliśmy pożar. Nasze działania trwały półtorej godziny - mówi nam asp. Szymon Zieliński z PSP Kaliszu.
Zanim straż przyjechała, to sam kombajnista próbował ugasić ogień i takie podejście i zabezpieczenie pochwalają strażacy. - Aby sprawdzały swój sprzęt i żeby podczas prac polowych i żniwnych znajdowało się jakieś źródło gaszenia ognia, gaśnica albo po prostu wiadro z wodą, przez to zminimalizujemy te straty w pierwszej fazie pożaru – dodaje asp. Zieliński.
Zboże jest suche jak pieprz, a maszyny rozgrzane do czerwoności, wiedzą o tym doskonale sami rolnicy, dlatego tak ważna jest tu ostrożność przy pracach. W tym sezonie żniwnym maszyny rolnicze płonęły już 26 razy.
MS, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze