Grają od dzieciństwa. Kamila Pyrka kaliska publiczność może znać z dziecięcego zespołu „The Purple Onions”. Teraz 11-letni basista zdobywa coraz większą popularność. Jego wspólne nagrania z Igorem Faleckim, 12-latkiem z Gdańska grającym na perkusji, są chętnie oglądane przez internautów z całego świata, którzy nie kryją zachwytu umiejętnościami młodych muzyków. - Ta kariera w przypadku Kamila to jeszcze zabawa. Nawiązaliśmy współpracę z Igorem Faleckim, stworzyliśmy wspólny muzyczny projekt - mówi Damian Pyrek, tata Kamila. Sam także jest muzykiem i nauczycielem. - Praca z młodymi ludźmi daje mi dużo satysfakcji. Tak się złożyło, że mój syn zainteresował się muzyką, zaczął grać na gitarze basowej - dodaje.
Damian Pyrek przyznaje, że wspólne koncertowanie chłopców wymusili na nich... sami słuchacze. Zachwyceni umiejętnościami chłopców sugerowali, że młodzi muzycy powinni razem wystąpić na scenie.
Igor Falecki gra od 4. roku życia. Jego ojciec także jest muzykiem, a syn uczestnicząc w próbach zespołu taty, zainteresował się perkusją. Zaczynał od grania na... poduszkach, a teraz - na profesjonalnej perkusji m.in. w towarzystwie ojca w trio jazzowo-funkowym. Kamil Pyrek na gitarze basowej zaczął grać jako 7-latek. Na koncertach gra na mniejszym modelu tego instrumentu. Inspiracji i zachęty do rozwoju szuka w twórczości m.in. znanego basisty Wojtka Pilichowskiego. Podczas pierwszego dnia targów w hali Arena chłopcy zagrali w towarzystwie Damiana Pyrka i Daniela Gwiaździńskiego, a publiczność ich występ nagradzała gromkimi i naprawdę zasłużonymi oklaskami.
Mirka Zybura, fot. autor, wideo: YouTube
Napisz komentarz
Komentarze