Po pierwszych dwóch setach zanosiło się na gładkie zwycięstwo wicelidera. Podopieczne Mariusza Pieczonki i Daniela Przybylskiego łatwo się jednak nie poddały i trzecią partię rozstrzygnęły na swoją korzyść, wygrywając ją 25:21. Ale na więcej rywalki nie pozwoliły. Czwarta odsłona padła łupem sosnowiczanek i to one cieszyły się z trzech punktów.
Kaliszanki wciąż zatem czekają na pierwszą zdobycz w drugiej lidze. Okazją na przełamanie będzie najbliższa potyczka. We wtorek o 19:00 w hali OSRiR-u przy ulicy Łódzkiej (obok lekkoatletycznej) beniaminek zmierzy się z TKS-em Tychy, który również przegrał wszystkie swoje dotychczasowe spotkania.
(mso)
***
Asotra MKS-MOS Płomień Sosnowiec – VII LO SMS Amber Kalisz 3:1 (25:16, 25:14, 21:25, 25:19)
Napisz komentarz
Komentarze