Pojedynki z kielczanami zazwyczaj odbywają się w środku tygodnia, z uwagi na udział tej drużyny w rozgrywkach Ligi Mistrzów, która rozgrywana jest w weekendy. Tak też będzie w przypadku starcia z kaliską siódemką, które zaplanowane zostało na najbliższy wtorek.
Podopieczni Talanta Dujszebajewa nie mają sobie równych w PGNiG Superlidze. Prowadzą z kompletem punktów i w zasadzie od kilku lat nie ma ekipy, która na krajowym podwórku jest w stanie nawiązać z nimi walkę. Swoje możliwości pokazali w ostatnim ligowym starciu, w którym gładko pokonali kandydata do podium, Azoty Puławy 35:18. W składzie kielczan aż roi się od zawodników wysokiej klasy. Nie tylko polskich, jak Michał Jurecki, Krzysztof Lijewski, Mariusz Jurkiewicz czy lider klasyfikacji strzelców Superligi, Arkadiusz Moryto, ale też zagranicznych, na czele z Alexem Dujszebajewem, Angelem Fernandezem, Julenem Aguinagalde i Luką Cindriciem. Mocna jest też kielecka bramka, co potwierdziło się w konfrontacji z Azotami. Filip Ivić bronił w tym meczu na poziomie 70 procent! Rywalizacja z takimi tuzami będzie więc dla podopiecznych Pawła Ruska wartościowym sprawdzianem, a dla kaliskich kibiców nie lada gratką.
Wtorkowy mecz w Arenie rozpocznie się o godzinie 20:15. Kwadrans wcześniej transmisję rozpocznie stacja nSport+.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze