Jeden ze skradzionych mercedesów
Do przestępstwa doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (10/11 grudnia). Jedno z aut zaparkowane było na ul. Bujnickiego. Drugie nieopodal, na sąsiedniej ulicy Otwinowskiego. – Były to luksusowe mercedesy. Ich łączna wartość wynosi pół miliona złotych – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Oba auta to modele Mercedes GLC Coupé - jeden koloru czarnego, drugi biała perła. - Kluczyki od naszego samochodu były zabezpieczone w metalizowanej skrzyneczce znajdującej się w środku domu, w normalnych warunkach uniemożliwiającej otwarcie „bezkluczykowe”. Jednak złodzieje przyszli z około 50-centymetrowymi „pałkami”, zakończonymi kulami i połączonymi ze sobą przewodem, co spowodowało pewnie znaczne wzmocnienie sygnału i umożliwiło połączenie sygnału kluczyka z samochodem – mówi portalowi faktykaliskie.pl właściciel jednego ze skradzionych mercedesów. - Złodzieje działali ostrożnie, najpierw o 3:40 przyszli otworzyć pojazd i odeszli kraść drugiego, prawdopodobnie wcześniej otworzonego białego GLC, ulicę obok. Wrócili po godzinie, o 4:46 jeden z nich, przechodząc ulicą, skontrolował czy jest spokój, czy nie pali się światło, po czym o 4:52 odjechali moim pojazdem.
Według kaliszanina sprawcy poruszali się białą toyotą Auris Kombi. Mieli penetrować osiedle co najmniej od godz 2:00. - Jest podejrzenie że sprawcy obserwowali nasze pojazdy dzień wcześniej, w godzinach popołudniowych. Było wtedy widziane „białe kombi” – dodaje mężczyzna.
Wszystko wskazuje na to, że były to kradzieże na zamówienie. Na wszelkie informacje mogące przyczynić się do schwytania złodziei policja czeka pod numerem 997.
MIK, fot. czytelnik portalu
Napisz komentarz
Komentarze