O sprawcy kradzieży mieszkańcy Brudzewka mówią, że jest bez serca. - Ten okrutny człowiek wyrządził ogromną krzywdę maleńkim jagniątkom, które karmione były mlekiem matki, a także matce która ogromnie tęskni. Mamy podejrzenie, że matkę także chciano uprowadzić, ale się nie udało, ponieważ owca ta kuleje na nogę, czego wcześniej nie było – mówi portalowi faktykaliskie.pl jedna z mieszkanek miejscowości. - Żywa szopka w Brudzewku powstała 15 lat temu i przez te lata nigdy nie przejawiały się jakiekolwiek znaki wandalizmu czy kradzieży, a wręcz przeciwnie. Tutaj pojawiali się licznie mieszkańcy z wielu okolic, zatrzymywali przejezdni, podziwiając skromne miejsce kultu religijnego. To miejsce jest symbolem narodzin Jezusa w betlejemskiej szopie, wśród zwierząt, a także miejscem, gdzie rodziny szczególnie z dziećmi z radością je odwiedzają.
Mieszkańcy proszą wszystkie osoby, które 27 grudnia wieczorem były przy szopce i zauważyły coś podejrzanego, o kontakt pod numerem telefonu 603 098 211 lub z policją 997.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze