Podopieczni Piotra Przybeckiego rozegrali całkiem niezłe zawody. Do przerwy tracili do graczy z Półwyspu Iberyjskiego tylko jedną bramkę (16:17). W drugiej połowie strata oscylowała wokół 2-3 goli i w zasadzie jeszcze na pięć minut przed końcem wynik był kwestią otwartą. Dwuminutowe kary i niecelne rzuty sprawiły jednak, że Hiszpanie uciekli na sześć trafień i zwyciężyli 34:28.
W starciu z mistrzami Europy wystąpił Marek Szpera. Rozgrywający Energa MKS Kalisz zdobył dwie bramki. Ta z 49. minuty pozwoliła złapać z rywalami kontakt (24:25). Chwilę wcześniej zawodnik kaliskiego klubu popisał się świetną akcją w obronie, zatrzymując piłkę lecącą przez całą długość boiska do pustej siatki.
Zmagania w ramach 44. Memoriału Domingo Barcenasa reprezentanci Polski zakończą w sobotę. O 15:00 zmierzą się z Arabią Saudyjską.
(mso), fot. RFEBM
***
Hiszpania – Polska 34:28 (17:16)
Polska: Kornecki, Malcher, Wyszomirski – Przytuła 5, Salacz, Olejniczak, Kowalczyk 1, Szczęsny 1, Czuwara 6, Syprzak 6, Szpera 2, Moryto 3, Jarosiewicz 2, Kondratiuk, Gębala, Przybylski 2, Komarzewski, Adamczyk.
Napisz komentarz
Komentarze