W sobotę, 2 lutego w godzinach popołudniowych 30-latek, widząc nieudolne próby zaparkowania samochodu przez kierowcę opla na parkingu jednego z ostrowskich marketów, nabrał podejrzeń, że ten może być pod wpływem alkoholu. Świadek odebrał mu kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę 69-latkowi, a następnie powiadomił policję. - Test alkomatem wykazał 1 promil alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany przez policjantów i osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia. Następnego dnia usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Oprócz utraty prawa jazdy, zatrzymanemu 69-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności – informuje sierż. sztab. Małgorzata Łusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Do podobnej sytuacji doszło także dzień później, 3 lutego na terenie gminy Nowe Skalmierzyce. Około godziny 17.00 dyżurny ostrowskiej policji został powiadomiony o prawdopodobnie pijanym kierowcy, który wjechał do rowu. - Po dojechaniu na miejsce funkcjonariusze zastali zgłaszającego mężczyznę. 36-latek zatrzymał się, żeby udzielić pomocy kierowcy samochodu Kia, ale kierujący wydawał się być nietrzeźwy - dodaje sierż. sztab. Małgorzata Łusiak.
Badanie wykazało u niego blisko 1,5 promila alkoholu. 72-latek z powiatu ostrowskiego został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.
BD, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze