Park przy ul. Szubianki najpierw uporządkowano – usunięto suche drzewa i krzewy oraz obumarłe gałęzie, podcięto korony. Dzięki temu zieleniec zyskał przestrzeń i można było wyeksponować roślinność. A po konsultacjach z Edwardem Tomczakiem, ornitologiem z OTOP, powieszono też 55 budek i domków dla mieszkających w parku ptaków, nietoperzy i wiewiórek. Została zamontowana też budka dla pójdźki. Niewielka sowa jeszcze niedawno mieszkała w zburzonych zabudowaniach dawnej centrali nasiennej. Edward Tomczak wierzy, że jeśli pojawi się odpowiedni domek, to i pójdźka wróci w ten fyrtel Jarocina. - Wtedy będzie można usłyszeć głos rozpoznawany przez niektórych miłośników sów jako nawoływanie "póóójdź" (stąd polska nazwa - pójdźka - re.), będący niejako zaproszeniem do odwiedzenia parku – mówi Robert Kaźmierczak, zastępca burmistrza Jarocina.
Kolejnych prawie 100 budek lęgowych dla ptaków i domków dla zwierząt pojawi się w przechodzącym rewitalizację Parku Radolińskich. Kiedy w obu parkach nasadzone zostaną nowe drzewa i krzewy, stworzone zostaną znacząco lepsze warunki do gniazdowania i siedliskowania ptaków. - Wspominam o tym, bo wielokrotnie słyszałem od osób spędzających dużo czasu w parkach, że wiele ptaków, ze względu na prowadzone prace, uciekło. Jeśli nawet tak się stało, to - jak zapewniają ornitolodzy - wkrótce wrócą. W przyszłym roku w parkach powstaną ścieżki edukacyjne poświęcone mieszkającym tam ptakom, aby miejsca te były nie tylko obszarami do rekreacji, ale i prowadzenia zajęć dla uczniów z naszych szkół - zapowiada zastępca burmistrza.
Prace w parkach prowadzone są w ramach projektu „Rozwój systemu zieleni w Jarocinie obejmujący parki, skwery i zieleń przyuliczną". Gmina Jarocin pozyskała na to zadanie 12,5 mln zł dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Morskiej w ramach unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
AW, UMiG w Jarocinie
Napisz komentarz
Komentarze