Oszust zadzwonił do kobiety i przekonał ją, że rozpracowuje grupę przestępczą, która wyłudza kredyty od starszych osób. Kaliszankę poprosił o pomoc: kobieta miała wziąć w banku kredyt, a pieniądze przekazać „policjantowi”. Gotówka miała ułatwić zatrzymanie przestępców. - Seniorka uwierzyły tę zmyśloną przez przestępców historię i zaciągnęła w banku kredyt gotówkowy. Pieniądze miała przekazać „policjantowi”, który miał do niej przyjść – relacjonuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Jednak kiedy kobieta po wyjściu z placówki bankowej usłyszała nowe instrukcje, nabrała podejrzeń. Odmówiła wykonania dalszych poleceń, co rozzłościło dzwoniącego. Kiedy poinformowała rzekomego policjanta, że wraca do banku, aby zwrócić pieniądze, oszust rozłączył się.
Kaliszanka może mówić o dużym szczęściu, ale nie ma praktycznie miesiąca, by ktoś nie padł ofiarą oszustów. Policja po raz kolejny zwraca się do osób młodych, aby uczulały swoich rodziców i dziadków na tego rodzaju przestępstwa.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze