Magda Gessler po raz pierwszy pojawiła się w tym lokalu w ostatnim tygodniu stycznia, by przeprowadzić rewolucje w Pierogatce przy ul. Narutowicza. Swoim zwyczajem postawiła na lokalne produkty i zdecydowała, że pierogi zastąpi pomidor, z którego słynie cały nasz region. A lokal zmienił nazwę na Pomidorowe Bistro.
W menu znalazło się tylko 5 pozycji:
- carpaccio z pomidora z serem kozim - 12 zł
- pomidorowa - stacja złotnicko-kaliska - 12 zł
- schab pieczony ze świni złotnickiej, ziemniaki duszone z pomidorami i warzywami, kapusta/surówka - 39 zł
- schab panierowany, ziemniaki duszone z pomidorami, kapusta/surówka - 26 zł
- szarlotka z burakiem i pomidorem - 12 zł
Nową aranżację zyskał także sam lokal – teraz króluje w nim czerwień i pomidory. W piątek, 8 marca Magda Gessler znowu gościła w Kaliszu. Dziś degustowała swoje dania i oceniała ich jakość. Samochód ekipy telewizyjnej zaparkował w centrum miasta przed godz. 12.00. Czy restauratorka rewolucje uzna za udane? Jaką ocenę wystawi lokalowi? Tego dowiemy się na początku kwietnia. Stacja TVN emituje już nowy sezon „Kuchennych rewolucji”, a odcinek z Kalisza ma ukazać się już niebawem.
Lokal od czasu rewolucji funkcjonuje i z pomocą rozgłosu medialnego odwiedziły go już setki kaliszan. My też tam byliśmy.
Wystrój w nim przyjemny, przytulny, lokal niewielki, ale czysty i zadbany. Karta dań krótka. To niewielka karteczka. Nie ma w niej informacji o napojach. W skład dwóch głównych dań wchodzi wieprzowina, więc jeśli ktoś nie je tego rodzaju mięsa, to może mieć problem z wyborem dania. Na danie czeka się około 15 minut.
Z zaplecza słychać „bicie kotleta”, co świadczy o tym, że jest on świeży i przygotowywany specjalnie dla nas. Potwierdza to też smak i zapach. Porcja, a zamówiliśmy schab panierowany, ziemniaki duszone z pomidorami i surówkę, jest bardzo duża. Ziemniaki z racji tego, że występują z pomidorem, są lekko rozwodnione. Generalnie smaczny obiad. Prosty i domowy. Minus? Cena. Nam wystarczyłaby połowa tej porcji, ale też za połowę ceny. 26 zł za schabowego z ziemniakami, nawet jeśli to przepis Magdy Gessler, a schab wycięty został ze świni złotnickiej, to w naszej ocenie dużo. Kolejne danie kosztuje 39 zł. Lokale typu bistro czy szybkie jadłodajnie w najbliższej okolicy, a jest ich całkiem sporo, zestawy obiadowe oferują już za 11,90 zł. I w taki zestaw wchodzi np. drugie danie, schabowy również, zupa i kompot.
Smaków i gustów nie oceniamy, bo każdy ma różny i może wytrawny smakosz wyczuje tę wyjątkowość świni złotnickiej, ale mogą też się zdarzyć klienci, którzy stwierdzą, że schab to schab, a za 26 zł za tak podstawowe danie nie zapłacą.
MIK, MS, fot. autor, archiwum
Napisz komentarz
Komentarze