W tym roku bociany uwijają się jak w ukropie. Przyleciały wcześniej i to równocześnie WIĘCEJ. I zaledwie po tygodniu Przygoda – mimo zdrady partnera WIĘCEJ – złożyła pierwsze jajo. Internautom i Dziedzicowi pokazał je w sobotę o 21.28. Kolejne złożyła w poniedziałek. Prezentacja odbyła się 21.58. – I nie jest to Prima Aprilis – zapewnia Paweł Dolata z Projektu „Blisko bocianów” z Przygodzic. – Wiemy z obserwacji z lat poprzednich, że kolejne jajo składane jest w odstępie 48 godzin i ma to miejsce wieczorem. Kolejnych można wypatrywać na dniach. Wprawiony obserwator z ruchów samicy, lekkiego podniesienia ogona, zauważyć dokładny moment. A potem jest prezentacja światu swój przychówek. Ciekawostką jest to, że samiec asystuje przy znoszeniu jajek.
Wynika to z faktu, że samiec jeszcze śpi w gnieździe, a składanie odbywa się w godzinach popołudniowych i wieczornych. Kiedy pojawią się małe Dziedzic będzie nocować poza legowiskiem. Przygodzickie bociany składają najczęściej pięć jaj, chociaż nie wszystkim młodym udaje się przeżyć – wszystko zależy od pogody i ilości pokarmu WIĘCEJ. Tyle młodych tamtejsze gniazdo opuściło w 2011 roku. W kolejnym były trzy, a przez kolejne trzy lata młode padały. Zła passa minęła w 2016 roku. W ubiegłym były cztery jaja i wszystkim małym udało się rozwinąć skrzydła WIĘCEJ. Teraz internauci obserwujący przygodzickie bociany od 2006 roku trzymają kciuki za tegoroczne potomstwo Przygody i Dziedzica jak symbolicznie nazywana jest każda para, która zakłada w tym gnieździe rodzinę.
AW, zdjęcia Agata Dera i Teresa Paździor z www.bociany.przygodzice.pl
Napisz komentarz
Komentarze