Chłopiec od urodzenia choruje na dziecięce porażenie mózgowe. Jego dotychczasowe życie to ciągła walka o jak największą sprawność i samodzielność. - To ciągłe wizyty u specjalistów (ortopeda, neurolog) oraz wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne, które są bardzo kosztowne. Koszt jednego turnusu to około 7,5 tys. zł, a powinien mieć co najmniej 3 turnusy w roku. Dzięki rehabilitacji robi coraz większe postępy i staje się samodzielny – mówi Izabella Galuba-Bryja, opiekunka Koła Wolontariatu. - Postanowiliśmy pomóc chłopcu i organizujemy koncert pod hasłem „Stawiamy na nogi Wiktorka”. Oprócz muzyki będzie też sporo innych atrakcji, konkursów z nagrodami, ale mamy też propozycje dla osób, które szukają motywacji do zrzucenia kilku kilogramów. Tracąc na wadze pod okiem specjalistów, można pomóc też Wiktorowi. Im mniej nas tym więcej na koncie chłopca.
W pomoc organizowaną przez "Ekonomik" włączyło się Centrum Dietetyczne Naturhouse, które proponuje, by osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy robiły to dla Wiktora. Specjaliści od odchudzania zapewniają, że za każdy kilogram mniej u osób, które zgłoszą się do końca sierpnia i będą chciały wesprzeć akcję, wpłacą na konto dziecka pieniądze.
Koncert dla Wiktora odbędzie się 4 października w kawiarni Anabell. A do tego czasu można sporo stracić. Na wadze oczywiście.
AW, fot. organizatorzy
Napisz komentarz
Komentarze